Premier: Otwarcie galerii za tydzień. Ferie w całym kraju w tym samym terminie

"Rozpoczynamy w Polsce "100 dni solidarności w walce z COVID-19""- mówił premier Mateusz Morawiecki, przedstawiając plan walki z koronawirusem na najbliższe tygodnie. Wskazał, że po tym czasie "jest wysoce prawdopodobne, że będzie dostępna szczepionka na COVID-19".

"Duża część populacji zaszczepionej pozwoli szybko przerwać łańcuch zakażeń"

- dodał.

Rządowy plan zawiera trzy projekty rozporządzeń w sprawie ograniczeń, nakazów i zakazów epidemicznych. To trzy warianty obostrzeń, po które rząd będzie sięgał w zależności od rozwoju sytuacji epidemicznej w kraju.

Pierwszy projekt nazywano "etapem odpowiedzialności". Będzie on obowiązywał od 28 listopada do 27 grudnia. Drugi projekt - "etap stabilizacji" - zakłada powrót do podziału Polski na trzy nowe strefy - czerwoną, żółtą i zieloną. Będzie można go wprowadzić najwcześniej 28 grudnia, ale będzie to zależało od rozwoju epidemii. Rządowy plan zakłada również trzeci projekt - kwarantanny narodowej - który zostanie wprowadzony w ostateczności, kiedy trzeba będzie radykalnie ograniczyć transmisję wirusa w społeczeństwie.

Rząd rozpoczął konsultacje planu. Uwagi można zgłaszać na adres konsultacje-koronawirus@kprm.gov.pl. Konsultacje pierwszego rozporządzenia - dotyczącego etapu odpowiedzialności - trwają do poniedziałku (23 listopada) do 20.00. Uwagi do pozostałych dwóch projektów można zgłaszać do 27 listopada.

W ramach pierwszego etapu rządowego planu - "etapu odpowiedzialności", od przyszłej soboty zostaną otwarte sklepy odzieżowe i meblowe oraz punkty usługowe i galerie handlowe. Będą one mogły działać, zachowując wysoki reżim sanitarny. Gdy nie będą go przestrzegać - jak podkreślił premier Morawiecki - będą zamykane. W sklepach i galeriach handlowych będzie obowiązywał limit osób - maksymalnie 1 osoba na 15 metrów kwadratowych. Pozostaje obowiązek zasłaniania nosa i ust. Ponadto niedziele 13 i 20 grudnia będą handlowymi.

Minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin poinformował, że trwają konsultacje ze związkami zawodowymi w sprawie otwarcia sklepów w niedzielę 6 grudnia. Do tej pory dwa związki w Radzie Dialogu Społecznego - OPZZ i Forum Związków Zawodowych - poparły pomysł kolejnej niedzieli handlowej w grudniu. Wicepremier Gowin podkreślił, że sklepy należałoby otworzyć ze względów zdrowotnych oraz gospodarczych.

W pierwszym etapie placówki gastronomiczne, z branży wydarzeń kulturalnych, kina, teatry, siłownie i kluby fitness będą zamknięte do 27 grudnia. Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że decyzja co dalej, będzie podejmowana przed świętami.

W pierwszym etapie szkoły będą pracowały zdalnie do świąt Bożego Narodzenia. Szef rządu poinformował też, że ferie zimowe w tym roku będą skumulowane w jednym okresie - od 4 do 17 stycznia. Zaapelował, by ferie zimowe dzieci spędziły w domach. Przypomniał, że w zazwyczaj ferie zimowe były rozłożone na różne województwa w różnym czasie, aby ruch w turystyce był większy.

"W tym roku ferie muszą być skumulowane, aby ruch była jak najmniejszy"

- powiedział Mateusz Morawiecki. Dodał, że rząd wesprze branżę turystyczną, a na pomoc będą mogli liczyć przedsiębiorcy, którzy działają w branży turystyki zimowej. Otrzymają rekompensaty, które pomogą złagodzić skutki kryzysu.

Minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział, że w drugim etapie - "etapie stabilizacji" - możliwy będzie powrót do stref czerwonej, żółtej i zielonej. Wprowadzenie poszczególnych stref będzie zależało od liczby dziennych zachorowań i od obciążania infrastruktury szpitalnej.

Adam Niedzielski przedstawił progi zakażeń, które pozwolą na wprowadzenie poszczególnych stref. Poniżej 19 tysięcy dziennych zakażeń będzie można przywrócić strefę czerwoną, poniżej 10 tysięcy - strefę żółtą, a poniżej 4 tysięcy - strefę zieloną. Powrót do poszczególnych stref oznacza znoszenie kolejnych ograniczeń. Zasady obowiązujące w poszczególnych strefach będą podobne, jak te, które obowiązywały latem.

Trzeci rządowy projekt rozporządzenia zakłada wprowadzenie tzw. narodowej kwarantanny. Minister Adam Niedzielski powiedział, że kwarantanna zostanie wprowadzona, jeżeli średnia dzienna liczba nowych zakażeń będzie się utrzymywała powyżej 27 tysięcy. Podkreślił, że ciągle jesteśmy w krytycznym momencie pandemii, a jej rozwój może nadal przyspieszyć.

Minister Niedzielski zapowiedział także badania przesiewowe na koronawirusa na Podkarpaciu, w Małopolsce i na Śląsku. Szef resortu zdrowia wyjaśnił, że to tam jest obecnie najwięcej zakażeń patogenem. Badania będą wykonywane testami antygenowymi. Dodał, że w resorcie zdrowia trwają prace nad modelem logistycznym tych badań.

Przedstawiając rządowy plan, Mateusz Morawiecki zaapelował, by ograniczyć wyjazdy na święta Bożego Narodzenia i spotykać się w małych gronach. Przestrzegał, że dalekie podróże do innych miast mogą skutkować wzrostem liczby zakażeń. Powiedział, że redukcja kontaktów społecznych w okresie Bożego Narodzenia jest fundamentalna dla dalszego przebiegu epidemii. Poinformował, że trwają prace nad rozwiązaniami prawnymi, które ograniczą przemieszczanie się.

"Dlatego już dziś apeluję, żeby nie zamawiać żadnych wyjazdów ani za granicę, ani w Polsce"

- powiedział premier. Poprosił także Polaków, aby nie planowali dużych spotkań rodzinnych, ponieważ - jak zaznaczył - w ich trakcie dochodzi do transmisji wirusa.

Premier poinformował także, że Polska zamówiła około 16 milionów dawek jednej ze szczepionek na COVID-19. To maksymalna liczba, jaka przypadła Polsce w ramach puli szczepionek zamówionych przez Unię Europejską. Dodał, że około 18 stycznia może być już dostępna pierwsza dostawa szczepionki na koronawirusa. Premier zapowiedział też, że przygotowywane są kolejne zamówienia. W ubiegłym tygodniu rozmawiał z kierownictwem firm Astra Zeneca i Pfizer, które zajmują się produkcją szczepionek. Według ustaleń poczynionych na tym spotkaniu, Polska ma zamówić maksymalną liczbę szczepionek, jaka przysługuje Polsce z tytułu liczby mieszkańców. Premier dodał, że szczepionki zostaną zamówione, jak tylko zostaną te dopuszczone do użytku w Unii Europejskiej, przez Europejską Agencją Rejestracji Leków.

Premier Mateusz Morawiecki mówił także, że rząd cały czas pracuje nad planem dystrybucji preparatów i planem szczepień. Przypomniał, że szczepienia na COVID-19 nie będą obowiązkowe, ale jednocześnie zachęcił wszystkich, aby z tej możliwości skorzystali.