Ostrowo Kościelne protestuje przeciwko kościelnej inwestycji. We wsi w powiecie słupeckim na obszarze ponad 40 hektarów ma stanąć farma fotowoltaiczna o mocy nawet 80 MW. O sprawie rozmawialiśmy w magazynie interwencyjnym "W punkt". Przeciwnicy inwestycji założyli stowarzyszenie Naturalne Ostrowo Kościelne. Jego wiceprzewodniczący Zdzisław Wyszyński obawia się sąsiedztwa elektrowni słonecznej.
Jest to po prostu przygnębiające. My dzisiaj, wychodząc z domu na taras oglądamy fantastyczną zieleń, gdzieś w oddali biegające zwierzęta, a kiedy uruchomi się wyobraźnię i przeniesie się obraz z Kleczewa, jest to po prostu coś potwornego
- mówi Zdzisław Wyszyński.
Jak podkreślił, pismo ze sprzeciwem podpisało 200 osób, czyli ponad 90 procent mieszkańców wsi.
Mieszkańcy między innymi obawiają się wpływu instalacji na miejscowe zwierzęta i roślinność. Ekspert Krajowej Izby Klastrów Energii i Odnawialnych Źródeł Energii Przemysław Przyjazny podkreślił, że to zależy od wykonania farmy.
Umiejętnie zbudowana farma fotowoltaiczna, mamy badania przeprowadzone w latach 2022-2023 na południu Polski, może zwiększyć bioróżnorodność, a nieumiejętnie zrobiona, czego mieszkańcy się obawiają, tą bioróżnorodność faktycznie zniszczy
- tłumaczy Przyjazny.
Inwestor i proboszcz spotkali się z mieszkańcami wsi, ale w ocenie protestujących nadal brakuje wielu informacji. Na problem w komunikacji zwrócił uwagę radny Gminy Strzałkowo Michał Blejwas.
Wiemy niewiele. Wiemy, że są zamiary, że żadne decyzje nie są podjęte, że nie było konsultacji społecznych, wiemy, że nie mieliśmy możliwości odnieść się do tego pomysłu i to w zasadzie tyle
- wyjaśnia Blejwas.
Władze Gminy Strzałkowo odmówiły udziału w programie, ale otrzymaliśmy informację o prowadzonym postępowaniu w sprawie wydania decyzji środowiskowej dla inwestycji. W audycji ze względu na obowiązki nie wystąpił proboszcz. Rzecznik prasowy Archidiecezji Gnieźnieńskiej przekazał nam stanowisko Kościoła. Tłumaczy w nim, że pozyskane pieniądze mają posłużyć na remonty zabytków.
Inwestorem jest norweska firma Statkraft, która będzie dzierżawić parafialny grunt przez następne 29 lat. Spółka nie wskazała przedstawiciela do udziału w audycji. W przesłanej odpowiedzi na nasze pytania zadeklarowała jednak, że analizuje możliwość zmniejszenia planowanej farmy fotowoltaicznej.
Całość programu zamieszczamy poniżej.
Poniżej zamieszczamy odpowiedź na pytania, które zadaliśmy przedstawicielom grupy Statkraft.