- Przez sześć dni uczyli się projektowania i budowania szałasów. - Musieli działać według ścisłych wytycznych. Niebo musi być widoczne, dach koszerny, czyli zbudowany z rzeczy znalezionych, naturalnych.- mówi architekt Dawid Strebicki opiekun jednej z grup. Szałasy stworzone przez studentów architektury można zobaczyć na Starym Rynku (do końca dnia). Kolejne warsztaty za rok.
Święto Sukkot jest jednym z najradośniejszych świąt kultury żydowskiej, w Izraelu trwa siedem dni, w diasporze osiem. Zostało ustanowione przez Boga w czasie, gdy lud Izraela wędrował przez pustynię ku Ziemi Obiecanej. Święto Sukkot to święto wędrówki i równocześnie święto odpoczynku, gdyż długa wędrówka przez pustynię prowadziła w końcu do odpoczynku w obiecanej przez Boga ojczyźnie. Szałasy przypominają pobożnym Żydom Obłok Chwały, który przez czterdzieści lat towarzyszył narodowi izraelskiemu podczas wędrówki po pustyni. Przenosząc się do tych świątecznych szałasów Żydzi okazują swoją wiarę i zaufanie, że to nie mury z betonu i kamienia są naszą ochroną, lecz Bóg jest naszą twierdzą i ochroni swój wierny lud przed wszelkimi niebezpieczeństwami. W tych szałasach Żydzi mieszkają i śpią przez cały świąteczny tydzień. Wspólne posiłki spożywają nie w domu,lecz pod dachem namiotów – pod dachem, który “pozwala niebu przeniknąć”. (źródło SARP Poznań)