NA ANTENIE: DZIEŃ DOBRY WIELKOPOLSKO
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

TIR-y na drogach. TIR-y na torach?

Publikacja: 23.07.2013 g.12:20  Aktualizacja: 23.07.2013 g.16:12
Poznań
Rozpędzona masa stali na 12 kołach - czy TIR-y nadal są zmorą polskich dróg? Teoretycznie mają zakaz wjazdu do wielu miast, ale może powinny też zniknąć z wąskich, lokalnych dróg, na których z trudem się mieszczą? Może samochodowy transport towarowy da się z powrotem przenieść na kolej? Czy to prawda, że kierowcy TIR-ów wymuszają pierwszeństwo, blokują wyprzedzanie, stwarzają zagrożenie jadąc obok siebie na autostradach?
Tir na A2 -po wypadku - policja/Poznań
/ Fot. (policja/Poznań)

Czy rzeczywiście kierowcy tirów bywają niebezpieczni? Czy także kierowcom osobówek często brakuje wyobraźni? Czy tirów na polskich drogach powinno być mniej? W internecie można znaleźć mnóstwo filmów z tirami w roli głównej. Kierowcy wykonują niebezpieczne manewry, np. zmieniają pas kołysząc na boki przeładowaną ponad normę przyczepą lub "spychają" mniejsze auta na pobocza.

Wielu kierowców osobówek nie lubi sytuacji, gdy spotyka tira na swojej drodze. Na autostradzie to norma, ciężarówkę łatwo wyprzedzić, ale co zrobić gdy jest to jakaś droga lokalna? Czy tirów na polskich drogach powinno być mniej? TIR-y na drogach to nie jest obecnie "numer jeden" w publicznej dyskusji w Polsce. Ale problem istnieje. Polacy, często "niedzielni kierowcy" są zmuszeni do pokonywania dużych odległości jadą na wakacje w góry czy nad morze. Często spotkanie z tirem wywołuje dreszczyk emocji, bywa, że kierowcy małego auta włosy stają na głowie. Czy rzeczywiście kierowcy tirów bywają niebezpieczni bo są nieobliczalni?

Kto powoduje niebezpieczne sytuacje? Czy tir na drodze oznacza niebezpieczeństwo? Kierowcy TIRów, pół swojego zawodowego życia spędzają w drodze. Czym tak bardzo irytują innych kierowców? Wielkie ciężarówki na pewno nigdy nie znikną z dróg, ale może powinno być ich mniej? Czy w Polsce - Państwa zdaniem - powinno się więcej inwestować w transport kolejowy i przenieść część ładunków na wagony kolejowe?

Kampania społeczna "Tiry na tory", nieco przycichła, ale nadal działa i ma zwolenników wśród tych, co wielkich ciężarówek na drodze nie lubią z różnych powodów. Czy wielkich ciężarówek jest na polskich drogach za dużo? Czy można to zmienić? Jak się okazuje - można. Sporo może zmienić np. nacisk społeczny. Udało się np. ograniczyć ruch ciężarówek do pewnej elektrociepłowni.

Nie da się ukryć, że TIR-y często jeżdżą po polskich drogach przeciążone. Nie tylko stwarzają zagrożenie ale także niszczą drogi. Jeden przeciążony TIR niszczy jezdnię bardziej niż 100 tys. samochodów osobowych!  Jak powiedział nam Wojciech Makowski z kampanii społecznej "TIRy na tory", zatrzymany w Warszawie tir-rekordzista ważył 90 ton, a według przepisów nie powinien ważyć więcej niż 40.

Tak przeciążone ciężarówki na potęgę niszczą polskie drogi. Na pewno można sporo zaoszczędzić przerzucając transport towarowy na kolej. Czy warto inwestować w towarowy transport kolejowy, żeby ulżyć polskim drogom? Dlaczego w Polsce to się nie udaje, skoro np. w Austrii czy Szwajcarii się udało? Może to dlatego, że transport drogowy jest o wiele tańszy? Chociaż patrząc na końcowe kwoty może by się jednak opłacało?

Czy potrzebne są ogromne inwestycje? Nie wszędzie, bo np. w okolicach Poznania kolejowa sieć towarowa jest całkiem nieźle rozwinięta. Na Franowie powstaje olbrzymie centrum logistyczne właśnie z myślą o pociągach towarowych. Na terenie gminy Swarzędz tory kolejowe doprowadzono już do kilku firm. Takim transportem w różne części Europy eksportowane są na przykład produkowane w podpoznańskim Volkswagenie samochody.

Policja zapewnia, że praca i świadomość kierowców TIRów bardzo się zmieniła. Są ściślej kontrolowani, nie wolno im spędzać za kółkiem np. kilkunastu godzin. Ale wymagania, jakie mają wobec nich odbiorcy towarów, sprawiają, że kierowcy ciężarówek często łamią przepisy gnając na złamanie karku do celu, narażając przy tej okazji siebie i innych.

Przypomnijmy, że słowo TIR, to skrót od fr. Transport International Routier, czyli Międzynarodowy Transport Drogowy. Samochód ciężarowy, oznaczony jako TIR jest sprawdzany i plombowany w kraju wywozu towaru, a zostaje odplombowany i skontrolowany dopiero w państwie docelowym. Przez inne państwa przejeżdża z formalnościami ograniczonymi do minimum.

https://radiopoznan.fm/n/