Nie ma śladów stóp, kopyt ani innych znaków, które tłumaczyłyby powstanie okręgu. Nie dochodzi do niego również żadna ścieżka, a samo pole jest położone z dala od dróg i domostw. Kto zrobił tajemnicze kręgi? Po zainteresowaniu się sprawą naszej reporterki, członkowie Poznańskiej Grupu Ufologicznej postanowili obejrzeć tajemnicze kręgi osobiście. Chcą przyjechać i zbadać znaki specjalnymi urządzeniami.