Wicedyrektor Wydziału Urbanistyki i Architektury, Katarzyna Podlewska, tłumaczy to błędami w przesyłanych zgłoszeniach.
Zgłoszenie ma to do siebie, że równie dobrze moglibyśmy w żaden sposób nie weryfikować tych zgłoszeń i przyjąć zgłoszenie tak zwaną milczącą zgodą, to taka specjalna formuła prawna. Ponieważ my, unikając różnego rodzaju nieporozumień, nieprawidłowości, każde wpływające do nas zgłoszenie weryfikujemy, to też jest taka sytuacja, że mogą i bardzo często się zdarzają braki we wnioskach, a my prosimy o ich uzupełnienie
- mówi Katarzyna Podlewska.
Najwięcej błędów dotyczy ustawienia automatów. W proponowanych lokalizacjach brakuje odpowiedniego dojazdu i miejsca parkingowego dla pojazdu dostawczego. Projektowane urządzenia zasłaniają inne budynki, okna lub wentylatory i to także może być powodem odrzucenia zgłoszenia.
Wcześniej inwestorzy muszą zdobyć pozwolenie konserwatora zabytków, który ocenia przede wszystkim estetykę automatów do odbioru paczek. Dotyczy to tylko urządzeń w strefie ochrony konserwatorskiej, czyli w centrum i historycznych dzielnicach Poznania. Na pozostałych obszarach zgoda konserwatora i zgłoszenie do urzędu nie są wymagane.