NA ANTENIE: Motosygnały
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Kto może zostać pilotem F-35?

Publikacja: 12.04.2023 g.18:46  Aktualizacja: 12.04.2023 g.18:49
Poznań
Do szkoleń na F-35 wybrano najlepszych z najlepszych. Wczoraj certyfikaty po wstępnych kursach odebrało 35 żołnierzy. Piloci i technicy będą w przyszłym roku uczyli się w Stanach Zjednoczonych obsługi nowoczesnych samolotów. Później maszyny trafią do Polski. Kto może zostać pilotem takich myśliwców mówił na naszej antenie ppłk dr inż. Radosław Bielawski z Instytutu Techniki Lotniczej i Mechaniki Stosowanej Politechniki Warszawskiej.
f-35 - Piotr Łysakowski
Fot. Piotr Łysakowski

Roman Wawrzyniak: Skąd biorą się piloci myśliwców F-16, a później F-35? Najpierw pilot musi zdać maturę. Jeśli marzy o najszybszych i najbardziej zaawansowanych samolotach świata, to gdzie najczęściej trafia po maturze?

Radosław Bielawski: Oczywiście do Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie, gdzie jest studentem tejże uczelni i powoli uczy się pilotażu, ale oprócz pilotażu trzeba pamiętać, że też nabywa polityczne zdolności w wielu przedmiotach, jakie łączą się z lotnictwem, w nawigacji lotniczej, w bezpieczeństwie lotniczym, w wielu przedmiotach, które wiążą się z jego przyszłym zawodem.

Jakie to są przedmioty panie pułkowniku? Może warto troszeczkę chociaż o tym opowiedzieć czego ci młodzi ludzie się tam uczą?

Przede wszystkim takim ważnym przedmiotem jest na pewno nawigacja lotnicza, czyli ten pilot musi umieć odnaleźć się w przestrzeni, to jest jedna z takich kluczowych kwestii, na pewno walka powietrzna jest też dzisiaj dość ważnym przedmiotem, musi wiedzieć jakie uzbrojenie może stosować, jakie to uzbrojenie ma parametry w zależności od wysokości lotu, od odległości do celu, jakie skutki też użycie tego uzbrojenia może przynieść.

A jak wygląda takie szkolenie zwykłego pilota i czym ono się różni też od szkolenia pilota już konkretnie na myśliwce F-16?

Jeżeli chodzi o docelowy statek powietrzny, na jakich szkoli się pilot, to szkolenie odbywa się już poza uczelnią. Trzeba pamiętać o tym, że Lotnicza Akademia Wojskowa nie dysponuje samolotami takimi jak F-16 czy F-35, natomiast szkoli na samolotach M346 przyszłych pilotów. Należy też wziąć pod uwagę to, że szkolenie w Stanach Zjednoczonych jakie przechodzą przyszli piloci F-16 czy F-35, bo to szkolenie jest analogiczne, jest poprzedzone nawet w Stanach Zjednoczonych lotami na samolocie szkolno-bojowym, jest to zazwyczaj samolot T-38. Szkolenie takie docelowe na samolot naddźwiękowy bojowy, jak widać jest wieloetapowe i też dość długie w czasie. Samo szkolenie w Stanach Zjednoczonych to jest około dwóch lat.

A jakie ci piloci muszą mieć cechy takie fizyczne i psychologiczne?

Te kwestie się zmieniały w przeciągu kilku lat. Z uwagi na samą specyfikę samolotu i do dzisiaj poszukujemy pilotów o takich dość silnych osobowościach, silnych psychofizycznie, należy wziąć pod uwagę, że ten pilot musi mieć świadomość, że leci w maszynie, która wiele kosztuje, musi uważać na maszynę, na siebie, na ludzi, nawet katapultując się trzeba wziąć pod uwagę, że ten samolot gdzieś spadnie.

A czy dobrze rozumiem, że to co się stało wczoraj w Poznaniu, że z szerszego grona pilotów F-16 zostali wybrani ci najbardziej sprawni do szkolenia na tej maszynie, chyba najnowocześniejszej na świecie, czyli myśliwców F-35?

Tak. To jeden z etapów szkolenia w Polsce, nie tyle szkolenia, co samej kwalifikacji przyszłych pilotów, natomiast nie są to tylko piloci, którzy latali na F-16, są to w ogóle piloci, którzy latali w jednostkach wojskowych, a którzy przeszli badania psychofizyczne.

Jest mowa też nie tylko o pilotach, ale też technikach do obsługi, oni wszyscy ponoć są po jakichś szkoleniach na symulatorach. Jak takie szkolenia mogą wyglądać? Jak przebiegają?

Jeżeli chodzi o szkolenie symulatorowe, to ono jest zazwyczaj przewidziane dla pilotów, natomiast technicy według mnie są to osoby, które wcześniej miały styczność z samolotem F-16, które też odbywały szkolenia w USA, które na pewno polecą do tych Stanów i te umiejętności sobie poszerzą. Należy wziąć pod uwagę, że samoloty F-35, pomimo dużego skoku technologicznego, samo podejście do diagnozowania samolotu, trzymania go w zwrotności jest podobne.

A jaka jest różnica od strony zaawansowania technologicznego między tymi myśliwcami F-16 a F-35?

 Zależy jeszcze jakbyśmy na to spojrzeli, bo jeżeli popatrzylibyśmy na dwa inne samoloty, jakie powstały w jakimś tam okresie czasu, to należy wziąć pod uwagę, że samolot F-16, pierwszego jego wlot był 1975 roku, natomiast F-35 w 2006 roku. Niemniej jednak przez wiele lat samolot F-16 był doposażony, był rozbudowywany i to jakby powodowało, że ma on jakąś tam przewagę, czy jakąś tam zdolność bojową. To jest około 30 lat, jeżeli chodzi o samą konstrukcję nośną, czy samo poszycie, czyli to jest w technice bardzo dużo. Należy też wziąć pod uwagę, że samoloty takie jak F-16 kiedyś były budowane ze stopów aluminium i powiedzmy 80 procent tego poszycia to właśnie stopy aluminium. Dzisiaj samoloty buduje się z kompozytów i ten udział masowy kompozytów w samolocie F-35 wynosi 35 procent.

Czy żeby dostać się do grona tych wybranych 35 pilotów, to oni musieli pokonać długą drogę kwalifikacji? Czy było wielu chętnych?

Ja myślę, że było wielu chętnych. Zazwyczaj odbywa się to w ten sposób, że te tych chętnych wybiera się nie tylko wśród nowo upieczonych absolwentów akademii, ale także wśród doświadczonych pilotów. Trzeba wziąć też pod uwagę to, że doświadczony pilot pomimo tego skoku technologicznego szybciej nabędzie zdolności do latania i szybciej przekaże wiedzę tym młodszym, więc na pewno było wiele takich kandydatów, którzy latali nawet na śmigłowcach, a to zdarzało się w przypadku samolotu F-16, którzy mieli te dyspozycje psychofizyczne, przeszli testy, zakwalifikowali się i najprawdopodobniej polecą do Stanów Zjednoczonych, tam ukończą szkolenie i będą latać na F-35. Dla nich na pewno będzie to duża satysfakcja.

Czy dobrze widziałem, że wśród tych wyróżnionych były też kobiety?

Takiej wiedzy nie mam, czy były kobiety, ale być może tak. W Stanach Zjednoczonych kobiety latają na tego typu samolotach.

Czyli można powiedzieć, że tutaj mówimy jednak o najlepszych z najlepszych? O elicie polskiego lotnictwa jak przypuszczam.

Samo lotnictwo zawsze było elitą. A piloci elitą z elit. A jeżeli już popatrzymy na najnowocześniejszą technikę, samolot F-35, to już są najlepsi z najlepszych.

https://radiopoznan.fm/n/zLqjjl
KOMENTARZE 0