Stado żubrów było widziane w tamtych okolicach przynajmniej kilkanaście razy. Zwierzęta tarzały się w polu, zaskakiwały też spacerujących mieszkańców. Ich wędrówki obserwują leśnicy, którzy potwierdzają, że te największe ssaki w Europie polubiły Puszczę Notecką - mówi rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile Dominika Nadolna.
Zauważyliśmy, że żubry polubiły tereny Puszczy Noteckiej. Zwierzęta krążą między Nadleśnictwem Potrzebowice, a Nadleśnictwem Krzyż Wielkopolski. Żubry pochodzą z Dzikiej Zagrody z Jabłonowa (woj. zachodnio-pomorskie), część z nich żyje w zamknięciu, a część żyje na wolności. Stado się powiększa, bo z roku na rok obserwujemy, że przybywa tych zwierząt. W związku z tym szukają nowych terenów do życia.
Zwierzęta były widziane m.in. w Marianowie, Herbutowie czy Białej. Było to kilkuosobowe stado, które stało się prawdziwą "majówkową" atrakcją dla lokalnych mieszkańców.
Przypominamy jednak, że żubry to dzikie zwierzęta, które możemy jedynie obserwować z daleka. Gdy poczują zagrożenie, zaatakują, a zderzenie z tak potężnym zwierzęciem może skończyć się prawdziwą tragedią.