NA ANTENIE: Rozmowy po zachodzie
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Polskie organizacje wysyłają kolejne transporty pomocy dla poszkodowanych w wyniku powodzi na południu Ukrainy [Wielkopolanie pomagają Ukrainie - 13.06.2023]

Publikacja: 13.06.2023 g.11:54  Aktualizacja: 13.06.2023 g.11:57 Aleksandra Włodarczyk
Świat
Można wpłacać pieniądze przez stronę i przynosić dary np. do siedziby Caritas w Poznaniu przy Rynku Wildeckim 4a. W magazynie też o transporcie, wysłanym z Leszna, zorganizowanym wspólnie z akcją Dywersja medyczna.
flaga ukrainy - Pixabay
Fot. Pixabay

Tysiące osób w rejonie Chersonia zostały bez dachu nad głową po tym, jak tydzień temu Rosja wysadziła w powietrze ogromną tamę w Nowej Kachowce. Polskie organizacje włączyły się w pomoc Ukraińcom już w kilkadziesiąt godzin po rosyjskim ataku. Polska Akcja Humanitarna, Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej czy Caritas Polska wysyłają na miejsce przede wszystkim jedzenie i środki higieniczne. Tysiące osób musiały bowiem uciekać ze swoich domów. Rzecznik Caritas Polska Maciej Dubicki zwraca też uwagę, że na miejscu dochodzi do katastrofy ekologicznej.

Ta woda przeszła przez tamę, która przeszła przez smary. Zabiera ze sobą zwierzęta, niestety słyszeliśmy też o cmentarzach, które z nurtem rzeki są niszczone

 - mówi.

Polskie organizacje apelują o wpłaty na rzecz poszkodowanych Ukraińców. W Poznaniu zbiórkę finansową na rzecz potrzebujących można wesprzeć na stronie: caritaspoznan.pl/powodz. Z kolei transport z darami wyruszy na Ukrainę w czwartek. Dlatego jeszcze dziś i jutro w siedzibie Caritas przy ulicy Rynek Wildecki 4a, w godzinach 13-20, zbierane będą najpotrzebniejsze artykuły dla ofiar powodzi.
A powodzianom na Ukrainie potrzebne są: kalosze, wodery (spodniobuty), nieprzemakalne kombinezony, pieluchy dla dzieci i dla dorosłych, tabletki do dezynfekcji wody, karma dla zwierząt, produkty spożywcze długoterminowe, środki czystości.

Trzy busy darów  pomocy dla ukraińskich powodzian wyjechały z Leszna i okolic. Akcję zainicjował Paweł Hałupka z Długich Nowych, wsi koło Leszna, którego żona jest Ukrainką. "Postanowiliśmy mu pomóc" - mówi leszczyńska okulistka dr Agata Nowak-Stodolska, założycielka grupy "Dywersja Medyczna".

Trzeba było, że tak powiem, te busy dopełnić. Oczywiście ważne jest, by transport wyjechał całkowicie zapełniony, ze względów ekonomicznych, ale także humanitarnych, i trzeba było zebrać jak najszybciej i jak najwięcej darów. Dzięki mieszkańcom Leszna i okolic w jeden dzień, dosłownie w kilka godzin, udało się zebrać pół busa darów. Zbieraliśmy wodę pitną, środki higieny osobistej dla poszkodowanych oraz karmę dla zwierząt. Prosiliśmy też o przynoszenie takich rzeczy jak repelenty na owady. Teraz na terenach zalewowych mnożą się np. komary, więc i takie środki teraz są bardzo potrzebne

 - mówi.

Ten humanitarny transport wyjechał z Leszna w nocy z soboty na niedzielę. Ma trafić w okolice Chersonia, gdzie przebywają poszkodowani przez powódź.

https://radiopoznan.fm/n/XKowm9
KOMENTARZE 0