W tym dniu zakończyła się także I wojna światowa, jedna z najbardziej krwawych w dziejach. W jej wyniku upadły trzy europejskie mocarstwa, które wcześniej dokonały rozbioru Polski, a zwycięskie państwa ententy zaaprobowały plan utworzenia niepodległego państwa polskiego. Na pamiątkę tego wydarzenia, 11 listopada obchodzimy Narodowe Święto Niepodległości.
11 listopada 1918 roku Rada Regencyjna, utworzona przez dwóch byłych zaborców - Austrię i Niemcy - przekazała naczelne dowództwo wojsk polskich Józefowi Piłsudskiemu, który dzień wcześniej przyjechał do Warszawy z Magdeburga, gdzie był więziony. Niemcy liczyli na to, że ze swym autorytetem zapanuje nad chaosem i zapewni spokojny przejazd wojsk niemieckich wracających z Rosji do domu. Przyjazd Piłsudskiego, który w oczach większości Polaków uchodził za symbol walki z zaborcami i za jedynego polityka godnego stanąć na czele odradzającej się Polski, stał się wezwaniem do rozbrajania Niemców i organizowania polskiej administracji.
14 listopada Rada Regencyjna powierzyła Piłsudskiemu także władzę cywilną. 16 listopada Naczelnik Państwa wysłał telegram do państw zachodnich, w którym zawiadamiał o powstaniu niepodległej Polski, obejmującej wszystkie wyzwolone ziemie.
Na pamiątkę wydarzeń z 1918 roku, 11 listopada jest obchodzone Narodowe Święto Niepodległości. Jednak 11 listopada, jako dzień odzyskania niepodległości jest datą umowną. W pierwszych dniach listopada 1918 roku w poszczególnych częściach Polski istniały różne ośrodki władzy. W Cieszynie od 19 października 1918 roku działała Rada Narodowa Księstwa Cieszyńskiego, w Krakowie 28 października powołano Polską Komisję Likwidacyjną, w nocy z 6 na 7 listopada w zajętym kilka dni wcześniej Lublinie powołano Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej, którego premierem został Ignacy Daszyński.
Istniejące w pierwszych dniach niepodległości Polski ośrodki władzy podporządkowały się Józefowi Piłsudskiemu, który stał się rzeczywistym przywódcą tworzącego się państwa polskiego. W dniu odzyskania wolności, nasz kraj nie był w pełni zjednoczony, nie miał też ustalonych granic. Dopiero rozpoczynał się proces scalania ziem mających tworzyć II Rzeczpospolitą.
Polska stanęła przed wielkimi trudnościami. Była zniszczona i rozgrabiona, a dodatkowy problem stanowił wyjątkowo niebezpieczny rewizjonizm niemiecki oraz groźba ataku bolszewików. Zaczynały się walki o Wielkopolskę i Śląsk, pytania budziła też kwestia odzyskania dostępu do morza i statusu Gdańska. Trudności i zagrożenia nie były jednak w stanie zburzyć ogromnej radości i entuzjazmu społeczeństwa z tak długo wyczekiwanej wolności. A udało się ją odzyskać, mimo trwającej ponad sto lat niewoli, krwawo stłumionych powstań narodowych, represji politycznych, zsyłek na Syberię, a także nasilonej polityki rusyfikacji i germanizacji na przełomie XIX i XX wieku.
Po 21 latach, 1 września 1939 roku, budowę państwa polskiego przerwał wybuch II wojny światowej, która po raz kolejny zmieniła Europę i świat.