Największe grono finalistów stanowią Niemcy (9) i Polacy (8) - mówi Karolina Kaźmierczak, wicedyrektor biura Towarzystwa Muzycznego im. Henryka Wieniawskiego.
Kandydatów mamy aż 41, prezentują oni ten najwyższy poziom, jest wśród nich wiele osobowości muzycznych. Mamy również silną grupę reprezentantów Polski, bo jest to aż siedmiu kandydatów, a nawet ośmiu jeśli liczyć podwójne obywatelstwo jednej z uczestniczek
- mówi Karolina Kaźmierczak.
Konkurs zwykle odbywa się co pięć lat. Miał być zorganizowany rok temu, ale plany pokrzyżowała pandemia koronawirusa.
"Szukamy Wieniawskiego XXI wieku" - mówi dziennikarka Radia Poznań i prezes Towarzystwa, Alina Kurczewska.
Będą reprezentowane bardzo silne ośrodki wiolinistyczne z różnych zakątków świata, jest przecież mocna reprezentacja Stanów Zjednoczonych, mamy również dalekowschodnich kandydatów, no i mamy bardzo bogatą reprezentację Europy, jestem ogromnie ciekawa, jak w Poznaniu jak w soczewce skupią się te nurty skrzypcowe, które będą oceniane. Naszym zadaniem jest poszukiwanie Wieniawskiego XXI wieku. I mam nadzieję, że takiego skrzypka lub skrzypaczkę znajdziemy
- mówi Alina Kurczewska.
Wiadomo, że w konkursie nie będzie Rosjan ani Ukraińców. Uczestnicy będą jednak solidaryzować się z walczącą Ukrainą. W czasie inauguracji zabrzmi utwór ukraińskiej kompozytorki.