Prof. Suchocka misję w Watykanie pełniła 12 lat. Sama o sobie mówiła, że była ambasadorem u trzech papieży. Dziś nawiązał do tego w laudacji prof. Zdzisław Kędzia.
Zanim Jan Paweł II odszedł i zanim papież Benedykt XVI zrezygnował, pani prof. Suchocka jako ambasador RP miała już bardzo mocną, utrwaloną pozycję jako międzynarodowy autorytet w tym układzie - nazwijmy to najogólniej rzecz biorąc - dyplomacji watykańskiej. Bardzo charakterystycznym było, że w konsekwencji dyplomaci akredytowani przy Bramie Spiżowej, nazywali panią prof. Suchocką - "Regina". To nie jest przypadek, trzeba na to zasłużyć
- mówi prof. Zdzisław Kędzia.
Prof. Suchocka nigdy nie zerwała więzi z uczelnią. Nadal jest aktywna. Prowadzi seminaria, wykłada, prowadzi warsztaty.
Dorobek pani profesor i naukowy i publiczny jest tak ogromny, że jest to święto uniwersytetu. To jedyny absolwent UAM w Poznaniu, który był premierem Polski. Jesteśmy dumni z pani profesor. Pani profesor zawsze była obecna w życiu uczelni i świętujemy między innymi 55. rocznicą rozpoczęcia zajęć dydaktycznych i jej pracy na UAM. Pani profesor nadal jest bardzo aktywną osobą
- mówi prof. UAM Krzysztof Urbaniak.
Na uroczystości jubileuszowe przyjechali między innymi: prymas Polski Wojciech Polak, metropolita poznański arcybiskup Stanisław Gądecki, szef Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak i byli studenci profesor Suchockiej - teraz znani adwokaci czy sędziowie. Nie mogło też zabraknąć burmistrza Pleszewa - rodzinnego miasta Hanny Suchockiej. Jubilatka dostała między innymi księgę jubileuszową, w której na niemal tysiącu stron spisano osiągnięcia Hanny Suchockiej.