Poznań może zyskać drugi ośrodek radioterapii. Trwa walka o dofinansowanie

80 mln złotych z KPO pozwoli też większej liczbie pacjentów podawać chemioterapię, bo teraz leki będzie przygotowywał robot.
Nastąpi istotny przyrost możliwości produkcji takich leków w Poznaniu. To jest z 50 tysięcy dawek rocznie - obecnie do 70 tysięcy dawek rocznie. To jest prawie 40-procentowy wzrost. Mamy w planie także zakup takiego systemu do mapowania mózgu, co pozwoli na precyzyjne planowanie operacji chirurgicznych zwłaszcza w glejaku
- mówi wicedyrektor szpitala Krzysztof Górski.
Nowy sprzęt ma zwiększyć dostępność leczenia małoinwazyjnego i skrócić kolejki na operacje. - To jest na pewno ukłon w stronę pacjentów - podreśla dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego Krystyna Mackiewicz.
Pacjenci zobaczą, że ta dostępność się znacząco zwiększyła, jak i też jakość świadczonych usług, bo zaplanowaliśmy zakup całej masy aparatów, ale to są już aparaty z najwyższej półki, wyższej generacji. Skrócą czas oczekiwania na określony rodzaj terapii czy diagnostyki. Dla pacjentów to jest takie duże nowe otwarcie.
Sprzęt trafi do czterech lokalizacji szpitala uniwersyteckiego. Przetargi już zostały ogłoszone. Szpitale muszą wydać pieniądze z KPO do czerwca przyszłego roku.