NA ANTENIE: FINGERTIPS/CAMEL
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Co dalej z mleczarnią w Czarnkowie?

Publikacja: 15.03.2023 g.20:09  Aktualizacja: 16.03.2023 g.12:08
Piła
Poważne problemy Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Czarnkowie. Rachunki za gaz wzrosły jej o 800 procent. W środę zarząd spotkał się w tej sprawie z posłem PiS Krzysztofem Czarneckim.
mleko  - pixabay
Fot. pixabay

Problemy czarnkowskiej spółdzielni zaczęły się w 2022 roku, gdy pod presją ryzyka bardzo wysokich cen gazu spowodowanych wojną na Ukrainie, firma podpisała nowy aneks ze spółką PGNiG. Mleczarnia od tego czasu płaci stałą, bardzo wysoką stawkę, mimo że ceny gazu na rynkach spadły. - To nas niestety dobija i może zahamować rozwój firmy – wyjaśnia Zofia Just, wiceprezes OSM Czarnków.

W ubiegłym roku za gaz razem z przesyłem i wszystkimi innymi sprawami płaciliśmy ponad 4 mln złotych. W tym roku, gdybyśmy po takiej stawce używali gazu przez cały rok, to kwota wyniesie około 30 mln. Nasza spółdzielnia nadal funkcjonuje, skupuje mleko, robi przetwory, ale te ceny, które są, mogą nam uniemożliwić realizację inwestycji, które zaplanowaliśmy

- dodaje Zofia Just.

Sprawą zainteresował się poseł PiS Krzysztof Czarnecki, który spotkał się z zarządem spółdzielni. Jego zdaniem problem można rozwiązać systemowo, rozszerzając ustawę o szczególnej ochronie niektórych odbiorców paliw gazowych.

Wymaga to odpowiedniego pisma, które spółdzielnia jeszcze w tym tygodniu wystosuje do ministerstwa. Myślę, że to też będzie podstawa, bym mógł o tym pomyśle porozmawiać z kimś w ministerstwie. Spróbuję przekonać do tego, by ten sektor został ujęty podobnie jak piekarnie, jako chroniony odbiorca paliw gazowych. Skorzysta wtedy z preferowanych cen

- mówi Czarnecki.

Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Czarnkowie jest jedną z najstarszych mleczarni w regionie. Do spółdzielni mleko dostarcza około 400 rolników. W dwóch oddziałach zatrudnionych jest 200 pracowników.

https://radiopoznan.fm/n/SdUo9d
KOMENTARZE 0