Kto przejmie więzienie w Kaliszu?

Pod petycją podpisało się pod prawie 380 mieszkańców Wildy.
- Poczekajmy, aż IPN przygotuje biogram na temat Chwiałkowskiego - apeluje działacz partii Razem, Daniel Łubiński. - Oprócz tego, że był członkiem Komunistycznej Partii Polski, informacji o nim jest bardzo mało. Warto zwrócić uwagę, Marcin Chwiałkowski był radnym, radnym także tej rady, do której jutro uchwała trafi. Został wybrany w demokratycznych wyborach z bloku Jedności Robotniczej. Bronił bezrobotnych i praw robotniczych - dodaje.
Podczas jutrzejszej sesji Rady Miasta Poznania, rajcy prawdopodobnie zmienią jednak nazwę ulicy Chwiałkowskiego. Ustawa dekomunizacyjna daje samorządom czas na zmiany kontrowersyjnych nazw do końca sierpnia, a kolejną sesję zaplanowano dopiero na wrzesień. Jeśli Poznań nie spełniłby tego warunku, nazwą ulicy zająłby się wojewoda. Według planowanych zmian, jedna część ulicy miałaby otrzymać imię malarza Jana Spychalskiego, a druga, w nawiązaniu do nazwiska Chwiałkowskiego, nazywałaby się "Chwiałka". Tak mówi się o działającym tam kompleksie sportowo-rekreacyjnym z lodowiskiem i basenem.
Marcin Chwiałkowski nie dożył PRL-u, zmarł w 1938.
W świetle prawa przy zmianie nazwy ulicy mieszkańcy nie będą musieli wymieniać dokumentów. Nowa nazwa ulicy pojawi się w dowodach osobistych czy prawach jazdy dopiero wtedy, kiedy obecne stracą ważność.