Instytut Genetyki Człowieka PAN w Poznaniu potrzebuje pilnej rozbudowy

"Jesteśmy jedyną placówką tej wielkości poza uczelniami medycznymi w Polsce" - mówi dyrektor Instytutu prof. Michał Witt.

Mówimy o dziesiątkach milionach złotych. Myślę, że to jest kwestia około stu milionów złotych na pewno. Jest to olbrzymia szansa dla Poznania wybudowanie jednostki nowoczesnej, którą będziemy mogli się chwalić nie tylko na całą Polskę. W tej dyscyplinie nie powstanie druga taka, dlatego, że nie ma gdzie i nie w oparciu o co i tutaj właśnie środowisko poznańskie ma taką szansę w tej chwili. Ja bardzo chciałbym móc tę szansę wykorzystać

 - mówi prof. Michał Witt.

Instytut ma działkę, na której mógłby powstać nowy budynek. Na razie dyrektor placówki szuka poparcia dla swojego pomysłu wśród poznańskich parlamentarzystów. Dziś spotkał się z posłem PiS Bartłomiejem Wróblewskim.

Na pewno jest to bardzo ważna instytucja naukowa, nie tylko w Poznaniu, ale w Polsce, bo to jedyny tego rodzaju instytut i badania, które są tu prowadzone, są prowadzone na poziomie europejskim, więc wydaje się, że musimy zrobić dużo więcej niż dotychczas, żeby Instytut Genetyki Człowieka mógł się rozbudować, mógł dalej działać i odnosić kolejne sukcesy

 - mówi Bartłomiej Wróblewski.

Od półtora roku przy instytucie działa Innowacyjne Centrum Medyczne, w którym prowadzone są nowoczesne badania sekwencjonowania, a także funkcjonuje laboratorium diagnostyczne COVID-19. W czasie pandemii wykrył pierwsze przypadki omicrona w Wielkopolsce.

Ostatnio naukowcy instytutu uzyskali patent na wykrywanie genetycznej predyspozycji do nowotworu piersi. W czasie pandemii przeprowadzili ponad 85 tysięcy badań w kierunku COVID-19.