Dokument powstał po ponad czterech latach prac.
"Zwracamy uwagę, żeby w pismach urzędowych pojawiała się forma osobowa" - mówi Paulina Poniatowska z Urzędu Miasta Poznania.
Jeżeli odbiorca ma obowiązek coś zrobić, to nie napiszemy do niego: należy uiścić opłatę, tylko musi pan/musi pani zapłacić tyle i tyle, z tego i tego powodu. Czyli konkretnie, na temat i wprost do tej osoby. Wierzymy, że wtedy ta osoba będzie doskonale wiedziała, że ten obowiązek należy do niej i to zrobi
- zaznacza Paulina Poniatowska.
Zdaniem autorów instrukcji dla urzędników, przykładem trudnego słowa jest też "wszcząć". Zachęcają oni do zastąpienia go wyrazem "rozpocząć". Inicjatorzy zmian zastrzegają jednak, że nie wszystkie zmiany są możliwe.
Jesteśmy ograniczeni niektórymi zapisami prawnymi, np. jeżeli chodzi o decyzje czy wezwania, bo one są jasno określone w ustawie, w jaki sposób powinny być formułowane i jakie słowa tam się pojawiają
- dodaje przedstawicielka urzędu.
Zarządzenie prezydenta Poznania dotyczy wszystkich miejskich urzędników. Do stosowania prostego języka w pismach zachęcają także naukowcy z Uniwersytetu imienia Adama Mickiewicza. Na Wydziale Filologii Polskiej i Klasycznej uruchamiają właśnie trzecią edycję studiów podyplomowych "Prosty język w instytucjach publicznych". Rekrutacja trwa do 30 września.