Zastępca przewodniczącego komisji do Spraw Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych poinformował, że najdalej na początku przyszłego roku poznamy Politykę Energetyczną Polski 2040.
"Nowe dokumenty wskażą, ile mocy z elektrowni jądrowych potrzebuje nasz kraj" – mówi poseł Tomasz Nowak.
Zabiegam, żeby Konin był drugą lokalizacją. W tej chwili mamy dwie lokalizacje na potencjalną drugą elektrownię jądrową – jest to Konin i Bełchatów. Dla mnie Bełchatów to jest 2060 rok, aczkolwiek są tacy, którzy mówią, że może to powstać 50 kilometrów od Bełchatowa
- zaznacza.
Na razie projekt budowy elektrowni jądrowej w regionie konińskim znalazł się w przedstawionym do konsultacji projekcie Krajowego Planu na rzecz Energii i Klimatu.
Poseł poinformował również, że konflikt o własność intelektualną pomiędzy amerykańskim Westinghouse a koreańskim KHNP powinien zostać zakończony w lutym przyszłego roku. Chodzi o spór dotyczący technologii, z wykorzystaniem której miałaby powstać elektrownia jądrowa w Koninie. Nowak podkreślał, że zakończenie konfliktu jest bardzo ważne.
My musimy mieć gwarancję tego, że jeśli przeprowadzimy studium wykonalności i ono nam zagra, to znaczy wszystko będzie możliwe u nas, że to ruszy. A nie, że przez trzy lata będziemy robili studium wykonalności, po czym się okaże, że jednak nie może to ruszyć z powodu problemu z własnością intelektualną. Będziemy mieli wtedy trzy lata w plecy
Poseł Nowak poinformował również, że Polsce po 2030 rok grozi duży niedobór energii – może wystąpić nawet blackout, czyli przerwy w dostawie prądu na masową skalę.