Teraz jednak temat powrócił, z powodu nowej organizacji ruchu pod starym dworcem kolejowym. Taksówkarze zrzeszeni w korporacjach skarżą się, że ci niezrzeszeni krążą pod wejściem, wyłapując klientów. Twierdzą, że się ich boją.
Reporterka Radia Merkury postanowiła sprawdzić jak to na prawdę z tymi taksówkarzami w Poznaniu jest.