Podczas spalania w niej biogazu wytwarzana będzie równocześnie energia elektryczna i cieplna.
W trakcie rozbudowy i modernizacji oczyszczalni Kościańskie Wodociągi postawiły na fermentację osadową. Jej produktem ubocznym jest biogaz. Jak tłumaczy prezes spółki Dawid Borkowski na etapie projektowym modernizacji oczyszczalni wynikało, że biogazu nie będzie dużo. Okazało się, że jego ilość wystarczy na ogrzanie całej oczyszczalni, a nadwyżka biogazu jeszcze musi być spalana na pochodni.
Aby nie szkodzić środowisku, wodociągi z Kościana zdecydowały, że zamontują na terenie oczyszczalni ścieków instalację kogeneracyjną, w której spalany będzie biogaz. W wyniku tego procesu powstanie prąd i ciepło. Prezes Dawid Borkowski podkreśla, że dzięki temu zmniejszą się koszty funkcjonowania oczyszczalni, która też będzie emitowała mniej dwutlenku węgla do atmosfery.