Wizyta rozpoczęła się w Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych w Poznaniu. To tutaj będą powstawać koreańskie czołgi w spolszczonej wersji K2PL. Spółkę pochwalił poseł Lewicy, Wiesław Szczepański.
Wszyscy są pod wrażeniem po pierwsze profesjonalizmu kadry, która zarządza tymi zakładami, pani prezes, ale również zakładu, który częściowo jest zmodernizowany, częściowo potrzebuje modernizacji, potrzebuje również znacznych środków finansowych na to, żeby być przygotowanym do tak olbrzymiego zlecenia, które ma być w tym zakładzie realizowane za kilka lat.
Parlamentarzyści dowiedzieli się o planach dofinansowania spółki przez Polską Grupę Zbrojeniową. Rozmawiali też o przeniesieniu części produkcji do Cegielskiego i zakładu WSK Kalisz. Później delegacja komisji zwiedziła poligon Biedrusko, gdzie polskie załogi szkolą się na amerykańskich czołgach Abrams. Jak podkreślił wiceprzewodniczący komisji, poseł PiS Piotr Kaleta, żołnierze są zadowoleni z maszyn.
To jest przeskok cywilizacyjny. Można tak powiedzieć, że porównując do tego co mieliśmy wówczas na wyposażeniu polskiej armii, to samo zabezpieczenie załogi, ale również siła rażenia jego ognia to jest zupełnie dzień do nocy, ale także, co najbardziej też jest istotne, kwestia zabezpieczenia pod względem pojedynku jeden na jeden czy jeden na cztery, jeśli chodzi o grubość pancerzy.
Szkolenia prowadzone przez Amerykanów zabezpiecza Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu. Poseł Piotr Kaleta pochwalił sprzęt treningowy w jednostce i zwrócił uwagę na cały czas trwającą modernizację infrastruktury.
Roman Wawrzyniak: Ta wizyta posłów sejmowej komisji Obrony Narodowej powoli jak wiem dobiega końca. Jak by ją pan podsumował? Co państwo zobaczyliście? Jak oceniacie przygotowania poznańskiego zakładu do zadania wyznaczonego przez MON?
Piotr Kaleta: Trzy elementy proszę państwa. Po pierwsze Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne, które już wspomniał pan redaktor, za chwilę o nich powiem, drugi element poligon w Biedrusku, Abramsy i szkolenie polskich żołnierzy. Teraz jesteśmy w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych także w Poznaniu. Także bardzo intensywny dzień, jeszcze trochę tutaj będziemy, ale rzeczywiście to, co wydaje mi się najbardziej interesujące dla słuchaczy to oczywiście WZMot. Chyba są to dobre wiadomości dla Poznania i nie tylko Poznania, ale także dla regionu. Pan premier Błaszczak w ubiegłym tygodniu ogłosił, że K2, produkcja i serwisowanie, także polonizacja tych sprzętów odbędzie się tutaj właśnie w Poznaniu, ale także, mam nadzieję taką, jesteśmy bardzo blisko tego, żeby również może WSK Kalisz z tego skorzystało. Myślę, że tutaj jest dużo do zrobienia i jednocześnie jest pole manewru do tego, żeby właśnie tam niektóre te podzespoły były tam dedykowane. Coś co oprócz tego związku, czyli to jesteśmy tutaj w stanie, jeśli chodzi o samą produkcję zbrojenia, którego pewnie nie chcielibyśmy robić, z uwagi na to co się dzieje na Ukrainie musimy. Ale to dobrze też, że te rzeczy, potężny zastrzyk finansowy, który będzie szedł w polską armię, również będzie mógł dotknąć i będą mogli skorzystać z tego także Wielkopolanie. To jest dobra wiadomość i to jest wiadomość taka, wydaje mi się, bardzo też perspektywiczna, ponieważ ten kontrakt będzie opiewał na produkcję, ale co też bardzo istotne, to jest na remont, czyli można powiedzieć on idzie w bardzo długie lata, czyli to jest naprawdę wejście w inną zupełnie epokę, jeśli chodzi o przewidywalność funkcjonowania tych zakładów. Podniesienie także po prostu, żeby dużo nie mówić, i zarobków, ale także samego stanu zatrudnienia w tych zakładach i to są rzeczy, na które naprawdę też bardzo żeśmy tutaj liczyli, bardzo żeśmy optowali. Cieszę się, że Wielkopolska została zauważona, ale też spełniamy niejako wszystkie warunki, przede wszystkim, że tak powiem, w skrócie lokalowe.
Właśnie chciałem zapytać, bo jak wiem, było i zwiedzanie zakładu. Czy te zakłady faktycznie pana zdaniem są przygotowane do jednak takiej ważnej misji?
Mogę śmiało powiedzieć, że są przygotowane jako jedne z lepszych w Polsce. Oczywiście w tej chwili jest wstawianie całej tej technologii, czyli linii produkcyjnych, ale to jest bardzo daleko posunięte, czyli tutaj naprawdę niskie ukłony dla załogi WZMot pod przewodnictwem oczywiście pani prezes Elżbiety Wawrzynkiewicz, czyli to są te rzeczy, które czasami po prostu dobry manager potrafi przewidzieć, że trzeba przygotować na zupełnie jakąś produkcję inną, funkcjonowanie tego zakładu, też można powiedzieć, że skupisko tych zakładów, o których wspomniałem czyli chociażby WZMot, chociażby Cegielski, czy chociażby WSK Kalisz, sprawia, że mamy tutaj taki bardzo dość poważny atut w ręku, jeśli chodzi o oś właśnie tych podmiotów i co jeszcze bardzo istotne, to że jesteśmy odsunięci od granicy sowieckiej czyli te rzeczy, które tutaj mogą iść w kierunku naprawy, czy w ogóle serwisowania, czy także produkcji daj Boże w przyszłości również na eksport, mamy właśnie w obrębie Wielkopolski, to jest naprawdę bardzo ważny argument i mam nadzieję, że on zostanie w pełni wykorzystany i jednocześnie przedstawione również Agencji Uzbrojenia, że to właśnie tutaj powinny być dedykowane także inne przedsięwzięcia, o których na razie nie chciałbym mówić.
To nawet nie będę już dopytywał. Mam nadzieję, że te informacje jak najszybciej zostaną potwierdzone również jeśli chodzi o zakłady w Kaliszu, ale chciałem jeszcze zapytać jakie wrażenia na panu zrobiły Abramsy. Jeśli mieliście okazję też oglądać, bo byliście też z tego co mi wiadomo na poligonie w Biedrusku.
Tak byliśmy na poligonie w Biedrusku i powiem, że takie wrażenia co mogą one robić na nas to nie jest w sumie tak istotne, ja się cieszę, że ja byłem żołnierzem zasadniczej służby wojskowej, w związku z tym te rzeczy są dla mnie może w pewien sposób znane, trochę sobie odświeżam pamięć, ale bardzo się cieszę z rozmów, które miałem okazję przeprowadzić z żołnierzami, z załogami poszczególnych właśnie czołgów, bo jest ich tam sporo. Nie mówmy ile. I że rzeczywiście to jest zupełnie inny rodzaj czołg. To jest przeskok cywilizacyjny. Można tak powiedzieć, że porównując do tego co mieliśmy wówczas na wyposażeniu polskiej armii, to samo zabezpieczenie załogi, ale również siła rażenia jego ognia to jest zupełnie dzień do nocy, ale także, co najbardziej też jest istotne, kwestia zabezpieczenia pod względem pojedynku jeden na jeden czy jeden na cztery, jeśli chodzi o grubość pancerza. To wiadomo to już jest naprawdę przepaść cywilizacyjna.
Mieliście panowie okazję też porozmawiać z samymi żołnierzami jak oni bezpośrednio korzystają z tych wozów, jak je oceniają?
Oczywiście, to jest wydaje mi się clou naszego tego spotkania, bo to, żeby zobaczyć czołg sam w sobie to nie jest nic nadzwyczajnego, bo przecież też na różnych eventach mieliśmy okazję zobaczyć niemalże wszyscy, ale tutaj mieliśmy do czynienia z osobami, które je po prostu użytkują, które nie daj Boże, jeżeli coś by przyszło, to oni będą decydowali o jakości czy kwestiach dotyczących właśnie rażenia ogniem i ich bezpieczeństwa. To rzeczywiście można powiedzieć, że same superlatywy, też z ogromnym wyczekiwaniem jest kwestia pewnej współpracy czy dogrywania, jeżeli też już są u nas K2, ale żeby one też mogły już być w kooperacji właśnie z Abramsami na polu zdarzeń, czyli to są te rzeczy, które przed nami, dotyczące ćwiczeń.
A baza szkoleniowa? Jak pan ocenia to co zobaczyliście jeśli chodzi o przygotowanie? Mamy też przecież Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych.
Pamiętajmy o jednej rzeczy, że w tej chwili są rzeczy, które dla bardzo wielu posłów są sprawami też nowymi, ale też mamy bardzo dobre informacje, jeśli chodzi o kwestie stanu osobowego, że po prostu Polacy, młodzi ludzie, nawet nie tylko chcą być w wojsku, czują ten klimat, że w tej chwili mamy takie rozwiązania ustawowe, które sprawiają, że coraz więcej ludzi się do wojska garnie, w sposób taki już typowo zawodowy i to jest rzecz niezwykle ważna, że tutaj ten czynnik miłości do ojczyzny jest niezwykle widoczny, to naprawdę bardzo budujące.
Czy są warunki do szkolenia tych młodych chętnych?
Oczywiście. Chociażby kwestia dotycząca dwóch takich najbardziej istotnych spraw, to są symulatory Śnieżnik czy Jaskier, to są takie sprawy, które rzeczywiście są tutaj już pewnym takim podwyższeniem jeszcze też poziomu tego szkolenia, które też można powiedzieć na jakimś etapie jest szkoleniem niskonakładowym. To jest też niezwykle istotne w takim szkoleniu wstępnym i cała ta procedura wydaje mi się, że tu naprawdę jest na najwyższym poziomie, nie mamy się czego wstydzić, jeśli chodzi o kwestie dotyczące szkolenia polskich żołnierzy, ale podkreślam, daj Boże, żeby one nigdy nie zostały sprawdzone.
Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych. Tam pana coś zaskoczyło na plus na minus?
Jestem też bardzo tutaj zaskoczony na plus takimi innymi kwestiami, że widzę, że się odbywają tutaj wszelakie możliwe remonty, przeprowadzone chociażby nawet o tej porze roku, bo cały czas tutaj jesteśmy, no i sama kwestia chociażby pewnych symulacji zdarzeń, które już też zaprezentowali nam żołnierze, to rzeczywiście robi to wrażenie.