"Studia MBA na Collegium Humanum ukończyło 13 pracowników Urzędu Miasta Poznania" - przekazała Radiu Poznań rzeczniczka prasowa urzędu Joanna Żabierek. Nie chce oceniać jakości uczelni.
Pracodawca nie jest uprawniony do oceny akredytacji posiadanych przez uczelnie, na których pracownicy chcą podnosić kwalifikacje
- dodaje rzeczniczka.
Jednocześnie zapewnia, że wszystkie osoby, które zostały powołane do Rad Nadzorczych w miejskich spółkach, zostały zweryfikowane pod kątem posiadania uprawnień pozwalających na zasiadanie w organach nadzorczych.
W 2022 roku Gazeta Wyborcza informowała, że studia MBA na tej uczelni nie są trudne, a wśród urzędników poznańskiego magistratu, którzy studiowali na Collegium Humanum, byli dyrektorzy wydziałów. Zasiadają oni obecnie w radach nadzorczych między innymi Poznańskich Inwestycji Miejskich, Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych czy Zakładu Zagospodarowania Odpadów. Dostają za to pieniądze - nawet kilka tysięcy złotych miesięcznie.
Dofinansowanie do studiów podyplomowych, w tym MBA, następuje co do zasady w wysokości do 50 proc. opłaty za studia. W przypadku studiów MBA pracodawca może zgodzić się na dofinansowanie, jeżeli pracownik wystąpił z wnioskiem z własnej inicjatywy. W pozostałym zakresie opłaty oraz dodatkowe koszty związane z egzaminem ponoszą pracownicy
- informuje rzeczniczka prasowa urzędu.
Absolwentami Collegium Humanum byli także członkowie rad nadzorczych państwowych spółek powołani w czasach poprzedniego rządu.
Jeżeli potwierdzą się zarzuty o przestępczej działalności w Collegium Humanum, to będzie trzeba występować o ewentualne unieważnienie dyplomów na drodze sądowej
- zapowiedział w poniedziałek minister nauki Dariusz Wieczorek.