Dodajmy, że w okolicy zamkniętego przejazdu widać wydeptane ścieżki prowadzące przez tory.
Przejazd kolejowy na ulicy Okólnej kilka lat temu został zamknięty w związku z modernizacją linii Warszawa – Poznań. W zamian w odległości kilkuset metrów powstał wiadukt. To efekt porozumienia z miastem zawartego w 2016 roku - przypomina Karol Jakubowski z Polskich Linii Kolejowych.
Na etapie podpisywania porozumienia, Miasto Konin nie wskazywało konieczności budowy dodatkowego ciągu komunikacyjnego w ulicy Okólnej.
- mówi Jakubowski.
Koniński radny, Jarosław Sidor jeszcze przed podpisaniem decyzji o likwidacji przejazdu, przekazał petycję mieszkańców, by go nie usuwać. Zdaniem zastępcy prezydenta Konina Pawła Adamowa właśnie kilka lat temu, ówcześni decydenci nie zadbali o odpowiedni kształt przejazdu na Okólnej. Miasto przygotuje koncepcję, która rozstrzygnie, co lepiej wybudować na zamkniętym przejeździe kolejowym – tunel podziemny czy kładkę nad torami.
Następnym etapem będzie przygotowanie pozwolenia na budowę, które pozwoli nam sięgnąć po środki zewnętrzne.
- mówi Adamów.
Zamknięty przejazd to również straty dla lokalnych biznesów.
Jak przejazd funkcjonował, to pół V Osiedla praktycznie przychodziło do mnie do fryzjera, a teraz 80% klientów odeszło.
- rozkładają ręce przedsiębiorcy.