Rozwój technologii, w tym powstanie radia (także naszego, poznańskiego), wywiady z ówczesnymi gwiazdami i niepokój o polityczne zmiany. To oczywiście tylko fragmenty współtworzące dwudziestolecie międzywojenne, do którego prowadzi nas autorka.
Poznajemy losy Barbary Jurkówny, pierwszej spikerki poznańskiej rozgłośni, która początkowo nie sądziła, że jej udziałem będzie właśnie to zadanie. A do której słuchacze pisali listy z kraju i zagranicy, wyrażając swoją wdzięczność za jej pracę i fachowość.
Żarczyńska przekazuje nam informacje, o których mało kto wie albo szczegóły, które już dawno nam umknęły. Czytamy chociażby o filmie "Chłopi" z 1922 roku, który powstawał z udziałem samego Reymonta, a które to dzieło nie zachowało się do naszych czasów. Poznajemy dziwną dość opowieść o wizycie Chaplina w Poznaniu, który w Zbąszyniu miał wsiąść do pociągu, by dotrzeć do Poznania. W tle mamy 1 kwietnia i lekkie przymrużenie oka współczesnego czytelnika...
Czytamy o sensacyjnych zaręczynach uroczej artystki teatralnej Zofii Koreywówny, czy o samochodzie reklamowym wysłanym do Polski przez amerykańską wytwórnię filmową. Autorka przybliża nam to, jak pisano o Fliedlerze, znakomitym pisarzu i podróżniku, kiedy nie był on jeszcze powszechnie znany.
Dowiadujemy się, jak spektakularne były w latach 30. widowiska cyrkowe, przy których zatrudniano 500 osób, a dochód dla miast, w których się zatrzymywał, był liczony w dziesiątkach, jeśli nie setkach tysięcy zł. Właściciele cyrku udzielali się charytatywnie, a na scenie pod namiotem można było zobaczyć lwy.
Opowieści z dwudziestolecia jest w tej książce więcej. W pierwszym tygodniu września będzie to nasz Tytuł Tygodnia, ciekawsze fragmenty usłyszymy od poniedziałku do piątku o 14:30. Gorąco polecamy!
Justyna Żarczyńska - Felietony z nie pierwszej strony. Rewelacje kulturalne w poznańskiej prasie dwudziestolecia