Podobne informacje podał także niemiecki dziennik „Die Welt” - powołując się na inne światowe media - rosyjski rząd przekazał 2 miliony euro europejskim stowarzyszeniom ochrony klimatu, których celem jest utrzymanie zależności od rosyjskiego gazu. Już w 2014 roku informował o tym były sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen.
- My o tym mówiliśmy od lat, a ta wojna to dopiero obnażyła. To co zrobił Anonymous, który wykradł pliki z Rosji i z różnych instytucji i banku rosyjskiego, te pliki pokazują że te środowiska pseudoekologiczne były finansowane przez Putina. To również pompy ciepła, które są bardzo prądożercze, one napędzają ruską gospodarkę – mówi Robert Jankowski i dodaje - My jako organizacja prawdziwie ekologiczna - Polskie Forum Klimatyczne - zastanawialiśmy się skąd ci ludzie – nie mając konkretnych zawodów i biznesów – mają takie wielkie pieniądze na takie dobre życie, na różnego rodzaju konferencje, które robią, na warsztaty dla tysięcy młodych ludzi, skąd oni to mają. Teraz już wiemy skąd.
Wzrost cen energii jest wynikiem świadomej gry putinowskiej Rosji i podejmującej tę grę Unii Europejskiej. Niemcy z resztą zrezygnowali z energii jądrowej na rzecz rosyjskiego gazu. Europa zrezygnowała z wydobywania gazu łupkowego pod naciskiem tych przekupywanych aktywistów ekologicznych.
Mając na uwadze powyższe czy gminy powinny wprowadzać – jak to mówią w trosce o klimat – zakaz palenia drewnem czy węglem? Tak zwane uchwały antysmogowe są w gestii sejmików, które zamiast tychże uchwał powinny wprowadzić uchwałę o prawidłowym spalaniu. W 2017 roku Ministerstwo Środowiska wydało informator o tym jak i co robić, żeby uzyskać czyste ciepło z paliw stałych. Dwa i pół roku temu Akademicki Klub Obywatelski z Poznania wysłał do Sejmiku Wielkopolskiego propozycję wprowadzenia takiej uchwały.
- Chciałbym się zwrócić do Marszałka Woźniaka publicznie i oficjalnie: Panie Marszałku, niech Pan wygospodaruje milion złotych ze swego budżetu, to jest 5-10% całkowitych kosztów, które trzeba by wydać, gdyby obecne uchwały antysmogowe zostały w końcu przegłosowane. Za ten milion złotych w ciągu jednego sezonu grzewczego nasze środowisko jest w stanie Panu załatwić sprawę smogu definitywnie - apeluje Robert Jankowski i dodaje - Nie tylko będzie Pan miał zredukowany smog o 90% z niskiej emisji, ale również będą oszczędności 25% na tym co ludzie w tej chwili spalają w swoich piecach.
Spalać można wszystko - biomasę, węgiel taki, węgiel owaki, brykiety - ale w sposób umiejętny. Jeżeli to wprowadzimy poprzez edukację a nie zakazy, osiągniemy dwa cele – oczyścimy powietrze i wprowadzimy polskie technologie, technologie, które się bardzo dobrze sprawdzają na zachodzie.
Polska wypracowała rozwiązania techniczne i polscy producenci potrafią wytworzyć rozwiązania, które są instalowane we Wiedniu, w Niemczech, we Włoszech czy w Szwajcarii i spalające właśnie biomasę. Wszędzie to jest możliwe, a w Polsce uchwały antysmogowe ich zakazują.
Całość rozmowy do odsłuchania poniżej.