Podhorski do końca życia spotykał się z młodzieżą i żołnierzami. Swoimi wspomnieniami dzielił się chociażby z terytorialsami podczas swoich setnych urodzin na poligonie Biedrusko.
Przeżyłem całą kampanię wrześniową w mundurze, do Wisły, bo chcieliśmy dotrzeć do Warszawy. A jako młodolat, dobry obserwator, bo harcerz, zapamiętałem właściwie wszystko. Także znam te czarne i ciemne strony września i października 1939
- mówił na poligonie.
Podczas drugiej wojny światowej "Zygzak" kilka razy uciekał z niewoli. Po 1945 roku wrócił do Poznania, gdzie podjął studia i współtworzył organizację konspiracyjną Młodzież Wszechpolska. Do lat 80. był wielokrotnie represjonowany przez komunistyczne służby.
W wolnej Polsce działał między innymi w Okręgu Wielkopolskim Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych i Wielkopolskiej Wojewódzkiej Radzie Kombatanckiej. Jan Podhorski otrzymał Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski, Warszawski Krzyż Powstańczy czy Medal Stulecia Odzyskanej Niepodległości.
"Zygzak" pochodził z wielkopolskiego Budzynia.