Pierwszy wykonawca zbankrutował przy czym okazało się też, że stan surowy budynku ma wiele wad konstrukcyjnych i rozważano nawet jego wyburzenie. Po koniecznych naprawach inwestycja, której ostatni etap kosztował prawie 70 mln zł jest już na ukończeniu. W nowym skrzydle będzie prawie dwieście dodatkowych łóżek dla chorych. Pracownicy szykują się już do przeprowadzki ze starych budynków - mówi zastępca dyrektora szpitala do spraw lecznictwa - doktor Mateusz Hen.
Wszyscy pracownicy stoją już w blokach startowych gotowi do przeprowadzki. Patrzymy na ten sąsiedni budynek który przez ostatni okres był antywizytówką, a teraz jest już źródłem dumy. Będziemy mieli najnowocześniejszy budynek być może nawet w skali kraju, w którym będzie funkcjonował m.in.: Oddział Chirurgii mieszczący nowoczesny blok operacyjny z pięcioma salami operacyjnymi, Oddział Ginekologiczny z 4 salami porodów rodzinnych i 1 salą operacyjną dla porodów rozwiązywanych cesarskim cięciem, Oddział Położniczo-Neonatologiczny, Oddział Ortopedii, Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii. W szpitalu powstało także Laboratorium, Centralna Sterylizatornia czy Pracownia hemodynamiki, endoskopii. Na dachu budynku znajduję się lądowisko dla helikopterów Lotniczego Pogotowia Ratunkowego umożliwiające przeprowadzenie sprawnych akcji ratowniczych. Nowy budynek umożliwi realizację zawieszonych przez pandemię zadań dla pacjentów.
Według dyrektora Hena szpital w nowym skrzydle może ruszyć już pod koniec pierwszego kwartału.