Samorządowcy chcą wykorzystać węgiel z programu preferencyjnej sprzedaży

Rząd uruchomił program po wybuchu wojny na Ukrainie i wzroście cen węgla.

"Mamy propozycje jak wykorzystać nadwyżkę węgla" - mówi przewodniczący Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Wielkopolski, burmistrz Chodzieży Jacek Gursz.

Mamy tak naprawdę kilkanaście propozycji, które mogłyby dotyczyć tego, co związane jest z tym węglem, który prawdopodobnie zostanie w samorządach. Mamy sygnały, że tego węgla może być sporo, dlatego, że po prostu ludzie zamawiają, a często nie odbierają, przesuwają terminy. Z obawy o to, by ten węgiel nie leżał tutaj u nas na składach, wystosowaliśmy do premiera Morawieckiego takie propozycje. Jedną z nich - najprostszą jest to, żeby po prostu przekazać węgiel z powrotem do firm, które nam go dostarczają

- mówi Jacek Gursz.

Wśród propozycji jest także taka, by samorządy mogły zagospodarować węgiel, czyli kupić go np. na potrzeby ogrzewania świetlic wiejskich czy innych swoich jednostek - mówi przewodniczący Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Wielkopolski, burmistrz Chodzieży Jacek Gursz.

Chcemy też zaproponować, by tutaj ten węgiel, można było w takiej formie rzeczowej przekazywać mieszkańcom, którzy objęci są pomocą społeczną. Chcemy też, by zwiększyć możliwość limitu zakupu węgla przez mieszkańców, bo w tej chwili mamy trzy tony, a są zainteresowani, którzy chcieliby np. pięć czy sześć ton. Chcemy też, by ten zwiększony zakres odbioru węgla mógł odbywać się również latem, czyli poza tym terminem, który w tej chwili jest wskazany w ustawie

- wyjaśnia Gursz.

Wprowadzenie tych zmian wymaga nowelizacji ustawy. Podczas spotkania z samorządowcami pod koniec ubiegłego miesiąca przedstawiciele ministerstwa aktywów państwowych nie wykluczyli, że gminy będą mogły odkupić węgiel na własne potrzeby, albo sprzedać mieszkańcom na preferencyjnych warunkach więcej niż ustawowe trzy tony.

Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Wielkopolski przyjęte stanowisko w sprawie węgla przesłało już premierowi.