Takie międzynarodowe spotkania odbywają się raz na pięć lat. Po raz pierwszy zostało zorganizowane w Polsce. Motyw przewodni kongresu w Poznaniu to: Języki - Społeczności - Technologie, dlatego sporo będzie o sztucznej inteligencji.
"Język wpływa na technologie" - mówi prorektorka UAM do spraw nauki prof. Katarzyna Dziubalska-Kołaczyk.
Nie byłoby technologii opartych na języku, gdybyśmy nie wiedzieli wystarczająco dużo o języku. Jak się porozumiewamy ze sztuczną inteligencją? Za pomocą języka, czyli najpierw podwaliny tego typu technologii to jest z jednej strony - synteza, a z drugiej strony rozpoznawanie mowy. Językoznawcy pomagają sztucznej inteligencji, a sztuczna inteligencja, jak sądzę, pomaga wszystkim
- dodała prorektorka UAM.
Kongres to 12 sesji prowadzonych równolegle i około 600 wystąpień naukowców. Wśród pytań, przed jakimi stoją badacze, jest między innymi takie, czy warto się uczyć języków obcych, kiedy technologia pozwala na żywo tłumaczyć to, co mówimy na różne języki.
Prorektorka UAM do spraw nauki prof. Katarzyna Dziubalska-Kołaczyk mówi, że sens takiej nauki jest i z to z wielu powodów.
Co z intymną komunikacją? Będziemy się pytać czata, że chcę powiedzieć, że cię kocham. To jest jedna taka wielka dziedzina, gdzie wchodzą w grę emocje, gdzie chcemy wyrazić emocje. Niewątpliwie tutaj warto znać inny język, ale są jeszcze inne powody. Najprostsza odpowiedź jest taka - jest to już udowodnione, że opóźnia demencję chociażby znajomość wielu języków. Tak, że ogólnie jest to dobre dla naszego mózgu
Uczestnicy kongresu będą też rozmawiać o językach wymierających. Języków na świecie jest ponad 7 tysięcy, ale prognozy są takie, że w okresie krótszym niż sto lat, 90 procent z nich zniknie.
"Chodzi o to, by nie pozwolić wymrzeć społecznościom i ich językom, bo to wiedza w nim zawarta, ale też tożsamość" - podkreślają naukowcy.