W tym tygodniu samorząd Leszna podpisze w tej sprawie umowę z Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. "To jest znak i potrzeba naszych czasów" - podkreśla pomysłodawca takiego rozwiązania wiceprezydent Piotr Jóźwiak.
Uznaliśmy, że jest to - niewątpliwie - język przyszłości. To może być tak ważny język jak dzisiaj jest angielski, a w poprzednich wiekach francuski czy łacina. Widzimy, jak duże jest zainteresowanie studiami sinologicznymi, są to jedno z najbardziej obleganych kierunków na polskich uniwersytetach. Stąd też pomysł, że warto, by młodzi mieszkańcy Leszna mieli szansę nauczenia się tego trudnego języka. W wielkopolskich szkołach język chiński nauczany jest w niewielu z nich. W Lesznie lekcje z tego języka poprowadzi rodowity Chińczyk, który w Poznaniu studiował filologię polską, a teraz odbywa studia doktoranckie.
- mówi Piotr Jóźwiak.
W ramach pilotażu jeszcze w tym semestrze w II leszczyńskim Liceum ruszą nieobowiązkowe lekcje z języka chińskiego. Zainteresowanych jest nimi już około 30 uczniów.