NA ANTENIE: SOMETHIN' STUPID/FRANK SINATRA, NANCY
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Wielkopolscy politycy podzieleni w sprawie ustawy o związkach partnerskich

Publikacja: 21.10.2024 g.20:55  Aktualizacja: 22.10.2024 g.10:01 Adam Michalkiewicz
Poznań
Dyskutowali o tej sprawie w poniedziałek wieczorem w Rozmowie bardzo politycznej w Radiu Poznań.
rozmowa bardzo polityczna - Wojtek Wardejn - Radio Poznań
Fot. Wojtek Wardejn (Radio Poznań)

"To normalizacja sytuacji, która dotyczy nie osób homoseksualnych, jak to się próbuje przedstawiać w wielu miejscach" - mówił poseł Piotr Głowski z Koalicji Obywatelskiej. 

Tylko w większości heteroseksualnych, które żyją w związkach nieformalnych. Mają gigantyczne kłopoty, kiedy jedno z nich zachoruje

- dodał.

Zbigniew Czerwiński z Prawa i Sprawiedliwości uważa, że ustawa to otwarcie furtki do adopcji dzieci przez pary jednopłciowe. 

Jeżeli uchwalimy ustawę, to za ileś lat będziemy mieli faktyczne próby zrównania tych związków z rodzinami, czyli łącznie z prawem do adopcji, przysposobienia

- zaznaczył Czerwiński.

Posłanka Katarzyna Ueberhan z Nowej Lewicy mówiła, że w projekcie nie ma zapisów, które krytykowali politycy PSL. 

Nie ma mowy w tym projekcie ustawy o ceremonii w urzędzie stanu cywilnego. Nie ma mowy o przysposobieniu czy adopcji. Próby straszenia tym rozwiązaniem też są chybione

- powiedziała posłanka.

"Praca nad tego typu pomysłami jest stratą czasu" - stwierdził Witold Tomczak z Konfederacji.

Jestem przeciwny wszelkim regulacjom prawnym, które afirmują, sankcjonują czy propagują prawnie związki jednopłciowe

- dodał.

Barbara Oliwiecka z Polski 2050 stwierdziła, że sprowadzenia tego projektu do par jednopłciowych to obsesja. Posłanka podkreślała, że w Polsce maleje liczba małżeństw. 

Szczególnie małżeństw kościelnych. Młodzi ludzie chcą inaczej żyć, mają inny styl życia. Żyją w związkach nieformalnych

- zauważyła Barbara Oliwiecka.

Projekt ustawy o związkach partnerskich zakłada wprowadzenie do polskiego prawa rejestrowanego związku partnerskiego. Za jego sprawą dwie osoby mogłyby zawrzeć taki związek, składając oświadczenie przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego.

Związek uprawniałby między innymi do dostępu do informacji medycznej, prawa do pochówku, dziedziczenia i wspólnoty majątkowej. Ponadto osoby w takim związku mogłyby sprawować tak zwaną małą pieczę, jeśli chodzi o wychowanie dzieci z poprzedniego związku jednego z partnerów.

Pomysł, autorstwa minister Katarzyny Kotuli sceptycznie ocenia między innymi grupa posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego.

https://radiopoznan.fm/n/NwLrI7
KOMENTARZE 1
Jędrzej
Glizda 22.10.2024 godz. 13:01
Moim zdaniem należy zalegalizować tego typu związki ale bez możliwości adoptowania dzieci.Może wystarczyłaby wizyta u notariusza , która kończyłaby się automatycznym odpowiednim wpisem w USC .Problem zaczyna się gdy osoba z takiego związku zachoruje lub umrze , w świetle prawa osoba żyjąca jest traktowana jako obca z lll grupy podatkowej i tu zaczynają się problemy bo np. nie jest się zwolnionym z podatku od spadku itd.