Przez dwie kadencje Michał Parysek był też miejskim radnym. W ławach przy Placu Kolegiackim zasiadał od 1994 do 2002 roku. Należał do klubu Unii Wolności.
O śmierci Michała Paryska poinformował dziś podczas sesji przewodniczący Rady Miasta Poznania Grzegorz Ganowicz.
Jako członek zarządu odpowiadał między innymi za planowanie przestrzenne. Już wcześniej zajmował się budownictwem społecznym, między innymi dzięki niemu ten ruch został w Poznaniu zainicjowany i zaczął funkcjonować pierwszy TBS.
"To z jego inicjatywy powstał w Poznaniu TBS" - mówi były prezydent miasta Ryszard Grobelny.
Na pewno miał takie inżynierskie podejście do rzeczywistości. Był inżynierem, czyli był bardzo konkretny, nie należał do osób rozpolitykowanych.
Były prezydent Poznania wspomina, że Michał Parysek bardzo przeżywał sprawę zarzutów postawionych przez prokuraturę dotyczących budowy Starego Browaru. "Razem zasiadaliśmy na ławie oskarżonych" - mówi Ryszard Grobelny. Samorządowcy po latach zostali uniewinnieni przez sąd.
Zakończyła się ta sprawa po wielu latach, w sumie po prawie 10 latach batalii i zakończyła się uniewinnieniem. Na życiorysie Michała miało to znaczenie, zawodowo mu to nie pomogło i nie ułatwiało dalszej kariery.
Po zakończeniu działalności w Urzędzie Miasta Michał Parysek wrócił do pracy "Miastoprojekcie".
Poznańscy radni uczcili dziś pamięć swojego kolegi minutą ciszy. Michał Parysek miał 64 lata.