NA ANTENIE: Motosygnały
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Pink Floyd "Dark Side of The Moon. Live at Wembley 1974". Świętując 50 lat albumu

Publikacja: 03.05.2023 g.13:28  Aktualizacja: 03.05.2023 g.13:31
Świat
1 marca 1973 roku na półkach sklepów płytowych pojawił się album, który z perspektywy czasu okazał się być jednym z najbardziej twórczych przykładów potęgi muzyki rockowej.
Pink Floyd "Dark Side of The Moon. Live at Wembley 1974" - Okładka
Fot. Okładka

Szanowali go krytycy, kochali słuchacze (sprzedano 45 milionów egzemplarzy, 14 krotna Platyna ). Od chwili debiutu nie dane mu było nawet 5 minut zapomnienia - a amerykańska lista przebojów nobliwego Bilboardu – gościła go w notowaniach przez... 981 tygodni.

Od wielu tygodni świętujemy 50 lecie wydania „Dark Side Of The Moon” . Jak to w rodzinie PINK FLOYD bywa, od wielu lat, nie jest to święto życzliwych wspomnień i promiennych uśmiechów zrozumienia.

ROGER WATERS pobudzony swoją wieloletnią niemocą twórczą i niepogodzony z utratą marki PINK FLOYD na nowo tworzy historię tego genialnego albumu:

Cóż, Nick nigdy nie udawał. Ale Gilmour i Wright? Nie potrafią pisać piosenek, nie mają nic do powiedzenia. Nie są artystami!

 - mówi basista .

Nie negując kluczowego wkładu intelektualnego Rogera w scenariusz „Ciemnej strony księżyca”, trudno  pogodzić się z marginalizacją pozostałych muzyków Pink Floyd czy choćby inżyniera dźwięku ze studia Abbey Road: Alana Parsonsa.

To właśnie on wymyślił udział w nagraniu „The Great Gig in the sky” nikomu nieznanej wokalistki Clare Torry. Nagrała ikoniczną, emocjonalną wokalizę, odebrała w kasie 30 funtów i odjechała na spóźnioną kolację z narzeczonym, zapominając o sprawie (wróciła do tematu po latach, walcząc w sądzie o uznanie jej za współautorkę kompozycji).

W swojej chorobliwej krucjacie korygowania historii zespołu Roger Waters postanowił ponownie nagrać album, aby oczyścić go z wkładu kolegów którzy „nie są artystami”.

Wróćmy do rocznicowego wydania „DARK SIDE OF THE MOON” w wersji koncertowej.

Jest to zapis występu na stadionie Empire Pool (późniejszy Wembley) w Londynie w dniach 15 i 16 listopada 1974 roku. Ten materiał miał już swoją premierę na różnego rodzaju  boxach syntetyzujących dorobek tego brytyjskiego kwartetu.

Jest to jednak premiera wydania tego koncertu w wersji oddzielnej- skupiającej się tylko na tym wydarzeniu. Trzeba podkreślić iż w czasie tamtej trasy koncertowej „Ciemna strona” była tylko fragmentem ówczesnego show. Zespół rozpoczynał koncert od wczesnych wersji „Shine oo crazy diamond”i „Dogs” przechodząc następnie do całościowego wykonania „Dark side” z kodą w postaci suity „Echoes”

W 1974 roku muzycy Pink Floyd w odsłonach koncertowych odeszli już daleko od kreatywnych improwizacji z wcześniejszych lat koncentrując się na dokładnym odwzorowaniu  materiału studyjnego. Zapis tego materiału pokazuje rosnące możliwości muzyczne członków zespołu - ich dyscyplinę i pasję.

Świetne chwile z klawiszami Ricka Wrighta, baśniowa gitara Davida Gilmoura i emocjonalny wokal Rogera Watersa.

Już wtedy, rok po premierze albumu słychać iż jest to dzieło genialne, naznaczone piętnem nieprzemijalności.

DARK SIDE OF THE MOON. LIVE AT WEMBLEY 1974/ PINK FLOYD RECORDS 2023

 

https://radiopoznan.fm/n/0FKcUe