NA ANTENIE: FLYING IN A BLUE DREAM/JOE SATRIANI
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

A. Ranke: Zależy nam na powrocie pełnej aktywności duszpasterskiej na Pola Lednickie

Publikacja: 13.01.2022 g.19:30  Aktualizacja: 13.01.2022 g.20:03
Poznań
Nie widać końca sporu między poznańskimi dominikanami a Stowarzyszeniem Lednica 2000.
lednica2017 przejście (1) - Rafał Muniak
Zdjęcie poglądowe / Fot. Rafał Muniak

Dominikanie ogłosili datę tegorocznego spotkania na terenie, którym formalnie zarządza skonfliktowane z nimi Stowarzyszenie Lednica 2000. Strony za pośrednictwem mediów wymieniają się listami, a stowarzyszenie Lednica czeka na konstruktywną ofertę dalszej współpracy.

Zależy nam na powrocie pełnej aktywności duszpasterskiej na Pola Lednickie - mówił na naszej antenie rzecznik Stowarzyszenia Lednica 2000 Andrzej Ranke.

Ta sytuacja wygląda na skomplikowaną, ale myślę, że taką skomplikowaną nie jest. Dlatego, jeśli spojrzymy na pewne działania, które zostały podjęte, to pod koniec października ustaliliśmy pewne kroki związane z tym, że będzie tam przywrócona działalność duszpasterska. Przygotowaliśmy nasze stanowisko, które dominikanie dostali 22 listopada. Na początku grudnia przeor zapewnił nas w mailu, że lada dzień otrzymamy odpowiedź na tamto pismo, a to się nie stało

- mówi Andrzej Ranke.

Andrzej Ranke liczy na to, że stronom uda się dojść do porozumienia. Nadzieję wiąże też z wyborami nowego prowincjała, a potem przeora dominikanów. "Biorąc pod uwagę taką politykę wewnątrzzakonnną, to być może trochę tę atmosferę ożywi, odświeży i pojawi się nowa energia" - mówi gość naszej popołudniowej rozmowy.

Poniżej cała rozmowa w audycji Wielkopolskie Popołudnie:

Roman Wawrzyniak: Końca sporu o przyszłość spotkań młodych na Lednicy nie widać. Dominikanie ogłosili datę tegorocznego spotkania, ale na terenie, którym formalnie zarządza skonfliktowane z nimi Stowarzyszenie Lednica 2000. Naszym gościem jest rzecznik Stowarzyszenia Lednica 2000 Andrzej Ranke. Wyjaśnię jeszcze tylko naszym słuchaczom, że próbowałem się skontaktować z ojcami dominikanami, ale na razie nie odpowiedzieli na moją prośbę o udział w rozmowie. Może uda się to jutro, zobaczymy. Panie rzeczniku, dominikanie ogłosili, że tegoroczne spotkanie na Polach Lednickich ma odbyć się 4 czerwca, zresztą podali też hasło zjazdu "Na krańce świata" i pytanie do stowarzyszenia, które zgodnie - jak rozumiem - z prawem zarządza Polami Lednickimi aż do 2027 roku. Czy to spotkanie się odbędzie?

Andrzej Ranke: Panie redaktorze, sytuacje jest o tyle skomplikowana, że faktycznie data spotkania i temat spotkania zostały ogłoszone 6 stycznia w godzinach popołudniowych, a z kolei my dzień wcześniej w godzinach wieczornych otrzymaliśmy pismo od przeora poznańskiego klasztoru, w którym przeor nas pytał o to, czy wyrazimy zgodę na użyczenie tych Pól Lednickich i otrzymaliśmy stosowny czas na podjęcie takiej decyzji. Stąd nasza konsternacja związana z tym, że stajemy jakby w sytuacji pewnych faktów dokonanych, gdzie podejmowana jest konkretna inicjatywa bez konsultacji z nami jako faktycznymi użytkownikami Pól Lednickich.

Czyli jak dobrze rozumiem, to państwo najpierw zostaliście poproszeni o opinię, czy w jakiś sposób ewentualnie moglibyście się włączyć, po czym na drugi dzień została ogłoszona decyzja, już bez czekania na odpowiedź, o tym, że spotkanie się odbędzie. Tak to należy rozumieć?

Dokładnie tak się stało i to wzbudziło nasze zaniepokojenie, dlatego, że chcemy traktować dzieło lednickie w sposób integralny, w sposób całościowy i tutaj pojawiła się sugestia, że spotkanie lednickie może odbyć się na Polach Lednickich, które przecież od lipca zeszłego roku są wyjęte z działalności duszpasterskiej i dla nas czymś najbardziej istotnym jest jednak to, byśmy uzyskali najpierw coś, co będzie korzyścią dla wszystkich, i dla świeckich i dla dominikanów, i dla przybywających na Pola Lednickie, mianowicie zależy nam na pełnej aktywności duszpasterskiej.

Panie rzeczniku, ale prawdą jest też to, o czym rozmawialiśmy jakiś pewnie miesiąc temu w naszej poprzedniej rozmowie, że państwo jako Stowarzyszenie wtedy jeden z argumentów używaliście przekonania, że chcielibyście, żeby dominikanie nie odeszli od tej formuły właśnie spotkań takich, jakie one miały miejsce do tej pory, w tej formie. Jak rozumiem, ta decyzja dominikanów wychodzi chyba trochę naprzeciw temu oczekiwaniu, ale z drugiej strony widzę, że ogłoszone zostało, że przygotowują dominikanie to spotkanie z Papieskim Dziełem Misyjnym w Polsce?

Ta sytuacja wygląda na skomplikowaną, ale myślę, że taką skomplikowaną nie jest. Dlatego, jeśli spojrzymy na pewne działania, które zostały podjęte, to pod koniec października ustaliliśmy pewne kroki związane z tym, że będzie tam przywrócona działalność duszpasterska. Przygotowaliśmy nasze stanowisko, które dominikanie dostali 22 listopada. Na początku grudnia przeor zapewnił nas w mailu, że lada dzień otrzymamy odpowiedź na tamto pismo i na formę przywrócenia tam działalności duszpasterskiej, a to się nie stało i wobec tego oczywiście jest tutaj wyrażona wola dominikanów do realizacji tego, czym jest samo przedsięwzięcie spotkania lednickiego, tym niemniej spotkanie lednickie, jak to podkreślałem w swojej wypowiedzi poprzedniej i jak to podkreślamy w naszych dokumentach, ona jest integralną częścią działalności Pól Lednickich, ośrodka na Polach Lednickich i całego ruchu lednickiego. Jeśli traktujemy spotkanie lednickie jako święto, który nie może tam normalnie funkcjonować, to otrzymujemy formę, która jest ogołocona z tego, co jest istotną przestrzenią tego, czym jest Lednica.

Przeglądam tutaj internet i widzę, że trwa taka wymiana listów. Są portale, jak tysol.pl, które zamieszczają całą treść tych listów, więc zainteresowane osoby odsyłamy na tę stronę tysol.pl. Tam można zapoznać się z ich treścią, ale już pomijając to, mam takie wrażenie, że jest oczekiwanie ze strony ojców dominikanów od Stowarzyszenia Lednica 2000, by stowarzyszenie po prostu zrezygnowało z zarządzania ośrodkiem, więc moje pytanie, czy zrezygnujecie?

Nie, nie zrezygnujemy, dlatego, że jest to naszą misją, mieści się to w naszych działaniach statutowych, my oczywiście jesteśmy gotowi do dialogu i chcemy go w sposób efektywny kontynuować, tylko, że ścieramy się z pewnymi działaniami, które nie są ze sobą zazębione, nie są połączone i wobec tego stajemy w okoliczności jakbyśmy mieli zareagować na pewien bodziec. Ja tutaj jeszcze zaznaczę, że myśmy w tym liście przeora z 5 grudnia nie zauważyliśmy oferty związanej z zaproszeniem do działania, o czym przeor napisał w swoim oświadczeniu, które opublikowane zostało wczoraj i tutaj między tym jest też pewien dysonans i niestety nie działa to na korzyść budowania czegoś, co byłoby wizją integralną.

To, jeśli pan pozwoli, chociaż fragment tutaj, nie wiem, który to już z tych listów, ale udostępniony przez Katolicką Agencję Informacyjną w związku z opublikowaniem oświadczenia Stowarzyszenia Lednica 2000, piszą ojcowie: pragniemy poinformować, że przed tygodniem, to jest 5 stycznia 2022 roku, przesłaliśmy do zarządu i członków Stowarzyszenia Lednica 2000, potwierdziliśmy wolę kontynuacji organizacji spotkań lednickich, przedstawiliśmy plan działania i przesłaliśmy otwarte zaproszenie do współudziału członków stowarzyszenia w organizacji Lednicy'22. Z bólem przyjęliśmy wczorajsze stanowisko Stowarzyszenia Lednica 2000. Co takiego było w tym stanowisku, że zostało przyjęte z bólem i nie wiem, czy tak dobrze rozumiem, ta wyciągnięta ręka i propozycja współudziału członków stowarzyszenia w organizowaniu Lednicy'22 została, jeśli dobrze rozumiem, odrzucona.

Nie została odrzucona, dlatego, że nie pojawiła się oferta współpracy. Pojawiła się jedynie chęć tego, byśmy użyczyli te Pola Lednickie na realizacje spotkania i pojawiła się mowa o tym, że będziemy dalej pracować nad jakąś formą uzgodnienia relacji między stowarzyszeniem a klasztorem.

Tutaj w tym zdaniu, które przytoczyłem, jest dokładnie napisane tak: przedstawiliśmy plan i przesłaliśmy otwarte zaproszenie do współudziału w organizacji Lednicy'22.

Jeśli cofniemy się do tego listu przeora z 5 stycznia, tam jest mowa o tym, że dominikanie chcą ponosić odpowiedzialność za to spotkanie i że będą organizować forum lednickie, w którym wezmą udział przedstawiciele różnych ośrodków duszpasterskich i wspólnot oraz uczestnicy szeroko rozumianego środowiska lednickiego i ja tego nie odbieram jako zaproszenie. Tutaj odbieram to jako pewną wizję dotyczącą czegoś, co będzie zrealizowane w przyszłości i niestety na dziś takiej formy współdziałania nie ma. Co ważniejsze ja powiem o swoim doświadczeniu prywatnym. W niedzielę podczas ogłoszeń w klasztorze dominikanów usłyszeliśmy zaproszenie otwarte na spotkanie programowe przygotowujące program spotkania lednickiego, które miało się odbyć w ostatni poniedziałek, na tym spotkaniu się pojawiłem, ale usłyszałem, że one są nadal utrzymane w tej formule przyjętej kilka miesięcy temu, że gromadzą one jedynie osoby młodsze niż 30-letnie.

Aha, ale nie tylko o to się toczy spór, prawda?

Jest to dla mnie tylko pewnym przykładem, że tutaj ta forma współdziałania ona się jeszcze nie pojawiła. Mam jeszcze jedno zastrzeżenie, reprezentując nasze środowisko, to wypowiem, że być może pewien entuzjazm tych, którzy oczekują spotkania lednickiego 4 czerwca w tym roku, może się spotkać z zawodem, jeśli okaże się, że to spotkanie mogło być zorganizowane bez tych elementów, które są dosyć trwałą tradycją, że tu mógłby się pokazać zupełnie inny śpiew, zupełnie inne elementy pewnego porządku liturgicznego i to mogłoby być jakimś zaskoczeniem i nie chcemy sprawiać takiego zawodu zwłaszcza, że jest przekonanie, że ludzie są głodni Lednicy i że mają prawo oczekiwać tego, że to spotkanie lednickie po tych dwóch latach w wersji on-line byłoby w przestrzeni Pól Lednickich zorganizowane.

I potrzebne pewnie, ale czy dla dobra spotkania z młodymi, tak bardzo potrzebnego, jak przypuszczam, nie warto, by stowarzyszenie zrobiło krok w tył, jeśli jest takie pole, by zrobić ten krok w tył? To jest też pytanie.

Ja myślę, że tu nie chodzi nawet o krok w tył, ale my zakładamy to, że chcemy się porozumieć i tu nie chodzi o wykonywanie jakiegoś kroku w tył, w przód czy w bok, ale chodzi o uzgodnienie pewnych stanowisk i podjęcie działania, które będzie konstruktywne i ja cały czas mam tę nadzieję, że to nastąpi.

Ale na razie widać tylko w mediach wymianę listów, wymianę opinii, które się od siebie różnią i mam takie poczucie po prostu zawodu jakiegoś, prawda, już wzajemnego.

Niestety nie było spotkania między klasztorem i środowiskiem naszego stowarzyszenia od końca października i to jest pewnie problem tego wszystkiego.

To tak próbując podsumować to, o czym rozmawiamy i to, co może się wydarzyć w najbliższych miesiącach, co pan przewiduje? Tak wczytując się w te listy, nie wiem, czy je dobrze interpretuję, ich intencje, ale mam takie wrażenie, poczucie, że do porozumienia jest daleko. Dominikanie ogłaszają datę spotkania, państwo na razie nie widzicie takiej możliwości w tej formule, jaka została zaproponowana, jeśli się nie mylę, więc pytanie, co dalej?

Jeśli mogę brać pod uwagę sytuację, którą obserwujemy, to wydaje mi się, że wprowadzenie tego tematu Lednicy do obiegu publicznego w połowie grudnia ubiegłego roku spowodowało to, że dominikanom nie wypadało zapomnieć, czym jest Lednica i ja się cieszę, że nastąpiło nawiązanie do tego, że Lednica jest ważnym przedsięwzięciem i myślę, że kolejnym etapem będzie uzgodnienie stanowisk i podjęcie działań, które będą konstruktywne, bo też, jak już niejednokrotnie mówiłem, jestem przekonany i biorąc pod uwagę swoje własne doświadczenie, to jeśli wystartujemy z przygotowaniami do połowy lutego, to spotkanie na początku czerwca może się spokojnie odbyć.

Może się odbyć w porozumieniu, razem stowarzyszenie z dominikanami?

Myślę, że nie ma co tu myśleć o tym, że miałoby tu nastąpić jakieś wykluczenie, ja sądzę, że ta sytuacja związana teraz z tym, co dzieje się w przestrzeni zakonu - za chwilę są wybory prowincjała, a potem przeora, też biorąc pod uwagę taką politykę wewnątrz zakonną, to być może trochę tę atmosferę ożywi, odświeży i pojawi się nowa energia.

Oby tak się stało.

https://radiopoznan.fm/n/Sute15
KOMENTARZE 0