Lech gra o finał Pucharu Polski!
W półfinale rywalem Kolejorza przy Bułgarskiej będzie Lechia Gdańsk.
Zaginięcie sióstr w wieku 7 i 11 lat zgłosiła wieczorem matka. Dziewczynki bawiły się na placu zabaw na Osiedlu Rusa. Kiedy nie wróciły do domu i nie odbierały telefonu mama powiadomiła służby. Poznańska policja została postawiona na nogi. Dziewczynki odnaleziono w pobliżu bloku, w którym mieszkają. Siedziały na murku, gdzie przysypiały. Siostrom nic się nie stało - mówi Piotr Garstka z poznańskiej policji.
Około godziny pierwszej w nocy otrzymaliśmy informację, że jeden z członków rodziny odnalazł te dziewczynki niedaleko ich miejsca zamieszkania. Dziewczynki nie potrzebowały żadnej pomocy lekarskiej, zostały przekazane swojej mamie. Całe i zdrowe wróciły do domu.
Policja skieruje teraz sprawę do sądu rodzinnego. Oceni on, czy opiekunowie dzieci powinni odpowiedzieć za nieupilnowanie dzieci. Z naszych informacji wynika, że była to pierwsza taka sytuacja w tej rodzinie.
"To duże osiedle. Dobrze, że dzieci się znalazły" - mówią dziś naszemu reporterowi mieszkańcy Osiedla Rusa na poznańskich Ratajach.
Matko! Jak to trzeba uważać, ale dziecko to tylko dziecko. Spotka koleżanki i kolegów, wtedy myśli inaczej. Współczuję tym rodzicom, co oni musieli przeżywać w tym momencie
- mówią kobiety, które dziś spacerowały z wnukami.
Ja pierwszy raz wypuściłam córkę samą jak miała sześć lat, ale szłam 10 metrów za nią. Teraz jest chyba za dużo swobody
- dodaje inna z poznanianek.
Na Osiedlu Rusa mieszka około 10 tysięcy ludzi. W tej części Poznania jest największy blok w mieście. Jest w nim ponad 800 mieszkań.
W półfinale rywalem Kolejorza przy Bułgarskiej będzie Lechia Gdańsk.
Wezwanie wystosował redaktor naczelny niemieckiej gazety Die Welt. Działacze opozycji antykomunistycznej w Polsce wyrazili sprzeciw wobec tak - tutaj cytat - "obcesowego traktowania głowy państwa".
Środki od 30 tys. do 120 tys. zł otrzymały placówki z Konina, Śremu, Koła, Turku i Słupcy.