NA ANTENIE: DZIEŃ DOBRY WIELKOPOLSKO
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

J. Mosiński: kontrole poselskie w mediach publicznych są konieczne

Publikacja: 28.12.2023 g.19:35  Aktualizacja: 28.12.2023 g.19:40 Łukasz Kaźmierczak
Kraj
Poseł PiS Jan Mosiński był gościem Wielkopolskiego Popołudnia Radia Poznań.
Jan Mosiński PiS Kalisz - janmosinki.com
Fot. (janmosinki.com)

Jan Mosiński zapowiedział, że jutro będzie w warszawskiej siedzibie TVP, a w Nowym Roku, wraz z kolegami-posłami wybierze się do kancelarii premiera i do ministerstwa kultury.

Będziemy kontrolować. Uważam, że należy dalej prowadzić interwencje poselskie. Jutro podejmują ją w Telewizji w Warszawie, z kolegami posłami wrócimy do interwencji w MKiDN, żeby sprawdzić monitoringi, książki wejść i wyjść. Pracownicy byli na urlopach, taka była argumentacja i nie mogli dostarczyć dokumentów, o które prosiliśmy. Mamy nadzieję, że nas wpuszczą do kancelarii premiera. Ograniczono działalność posła

 - mówił Jan Mosiński.

W ocenie posła Mosińskiego nie można ograniczać mediów. Jak mówi, takie działania zostały podjęte, bo Donald Tusk boi się prawdy o swoim rządzie.

 

Poniżej pełny zapis rozmowy:

 

Łukasz Kaźmierczak: Pan na kontroli poselskiej czy nie?

Jan Mosiński: Byliśmy na kontroli w KPRM. Totalna władza Donalda Tuska bezprawnie likwiduje TVP Info, miażdży niezależność mediów publicznych, wstawiając do nich propagandystów. Wiem, że Donald Tusk chce się odciąć od niewygodnych dla niego informacji - nielegalna relokacja migrantów. Nie chce mówić o aferze wiatrakowej. Zapraszamy na manifestację w styczniu przed Sejm. Co do kontroli poselskiej, wczoraj byliśmy z posłami w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, złożyliśmy pismo, żeby umożliwił nam kontrolę tego, co wydarzyło się 19 grudnia na terenie ministerstwa. Chodziło o kalendarz spotkań ministra Sienkiewicza, obecność pewnych osób.

Czy były walne zgromadzenia akcjonariuszy, które doprowadziły do zmian w radach nadzorczych mediów publicznych.

Chodzi o książkę wejść i wyjść, przejazdy samochodów służbowych ministra, Nie dostaliśmy odpowiedzi na to. Dzisiaj byliśmy w kancelarii prezesa Rady Ministrów. Donald Tusk wczoraj chwalił się, że posiada opinie prawne, potwierdzają, że działania Sienkiewicza są zgodne z prawem. Chcieliśmy zobaczyć tę opinię, na co w ministerstwie zapanowała panika. Nie wpuszczono nas.

Opozycja mówi, że nadużywacie tych kontroli.

Artykuł 19 i 20 ustawy o pełnieniu mandatu posła i senatora określa, że możemy przeprowadzać tego typu interwencję, bez ograniczenia czasowego. Działamy zgodnie z prawem. Opozycja z chwilą objęcia władzy mówiła o transparentności, że nie ma nic do ukrycia. Jak widać słowa uleciały niczym wiatr i pozostaje bezwzględna walka z nami.

Najważniejsza z naszej perspektywy jest kwestia przyszłości mediów publicznych, pytanie, czy kontrole poselskie mają sens, w świetle tego, co wczoraj przeprowadził minister kultury, który przeprowadził likwidację PAP, Polskiego Radia, TVP. Będą wprowadzeni likwidatorzy. Czy to nie zmienia sytuacji, bo wtedy była ta próba przez kodeks spółek prawa handlowego. Teraz likwidacja i opozycja mówi - szach mat. Kto kogo ograł?

Nikt nikogo nie ograł, to skok na media PO i koalicji ośmiu gwiazdek. To kolejne działania pozbawione podstaw prawnych. My wskazujemy na niezgodność z prawem działań, które kontrolowaliśmy. Na to zwracała uwagę Helsińska Fundacja. Władza nie może uczestniczyć w obsadzaniu stanowisk kierowniczych w mediach publicznych, a to się dzieje.

Mówił o tym Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Wiącek, że takie działanie, że minister powołuje członków zarządu i rad nadzorczych spółek publicznych jest niezgodne z Konstytucją. Uderzył w PiS i PO.

Sprzeczna z rezolucją PE. Jak widać to nie jest istotne, nikt w Europie nie widzi, że w Polsce przetrącono kręgosłup mediom publicznym. Rozumiem, że się wprowadza likwidatora, jeśli chodzi o sytuację finansową, ale jeśli chodzi o media nie można tego zrobić z pominięciem ustawy.

Co będziecie robili?

Będziemy kontrolować. Uważam, że należy dalej prowadzić interwencje poselskie. Jutro podejmują ją w Telewizji w Warszawie, z kolegami posłami wrócimy do interwencji w MKiDN, żeby sprawdzić monitoringi, książki wejść i wyjść. Pracownicy byli na urlopach, taka była argumentacja. Mamy nadzieję, że nas wpuszczą do kancelarii premiera. Ograniczono działalność posła. My mamy zapisane w ustawie, co możemy robić.

Czy będziecie konfrontować się z likwidatorami spółek?

Będziemy chcieli w ramach kontroli sprawdzić podstawy prawne, uzyskać dokumenty, które zdaniem decydentów są zgodne z prawem. Nie możemy pozwolić, żeby ograniczać wolność mediów w Polsce, tylko dlatego, że Donald Tusk boi się prawdy - jakie są efekty nieudolnych rządów kilkunastu dni.

A może prezydent Duda dał argumenty ministrowi kultury? Skoro zapowiedział veto do ustawy, w której były zapisane pieniądze dla mediów.

Prezydent zawetował niektóre zapisy tej ustawy, gwarantując podwyżkę dla nauczycieli, zadając kłam narracji obozu rządzącego. Stwierdził, że skoro mamy stan anarchii w mediach, to nie można tych pieniędzy przekazać na finansowanie anarchii. Jutro prezydent spotyka się z KRRiTV.

Pytanie, czy preteks, który dał prezydent, do tego, by minister powiedział, że nie może nic zrobić, poza likwidacją mediów.

PAP jako osobny byt ma 100 mln zł dochodów. Jest niemal rynkową organizacją, bardzo sprawną, bo wiele innych mediów korzysta z serwisów PAP, więc nie podstaw do tego, by mówić, że sytuacja tam jest fatalna. Podobnie z telewizją i radiem.

Radio jest w dobrej kondycji. Z telewizją jest troszeczkę gorzej.

Ale nie ma tak złego ujemnego wyniku, by stawiać w stan likwidacji.

Pytanie, czy to zgodne z prawem, bez ustawy specjalnej.

Uchwałą, ci "zdolni prawnicy" uważają, że można wszystko.

Bogdan Zdrojewski, przewodniczący sejmowej komisji kultury powiedział, że będzie nowa ustawa o mediach publicznych. Abonament będzie zastąpiony inną formą opłaty.

Donald Tusk zachęcał, żeby nie płacić abonamentu kilka lat temu. Nie wiem, co zawiera projekt. Poczekam na projekt.

To się rodzi. Pytanie z wielkopolskiego podwórka. Mamy nową wojewodę, Agata Sobczyk. Nie jest to publicznie bardzo znana osoba, kandydowała z Polski 2050. Pański komentarz.

To normalne działanie rządu. Nie kojarzę tej pani, być może spotkamy się przy okazji pełnienia obowiązków poselskich.

A to, że Polska 2050 dostaje tak poważne stanowisko?

W sprawie wpływów, które podjął Donald Tusk, wraz z koalicją 8 gwiazdek, podział wojewodów jest tego pochodną, że mamy panią wojewodę, gdzieś indziej kogoś innego.

https://radiopoznan.fm/n/0pNbMI
KOMENTARZE 0