Rozpoczęło się tam trzydniowe forum państw Jedwabnego Szlaku. Jak mówi Wu Pu Te - z Uniwersytetu Północno - Zachodnich Chin, "Chcemy skupiać się na szkoleniu studentów, wymieniać wiedzę i wyniki badań naukowych". Więcej konkretów podają naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.
Chcemy przebadać gatunki chińskich warzyw, które nie są znane w Polsce i w Unii Europejskiej. Są to, między innymi, fasola adzuki lub kapusta kwitnąca, która główek nie wiąże - tłumaczy profesor Roman Hołubowicz z Wydziału Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu.
I przyznaje, że Chiny to potężny rynek, ale też potencjalna konkurencja dla Europy.
Chińczycy interesują się gatunkami, w których jesteśmy w Polsce bardzo dobrzy. Pytają o jabłka, o aronie, o borówkę. Jesteśmy otwarci na współprace, ale tak, aby nie ucierpiał nasz rynek.
Polsko - chińska współpraca to także wymiana studentów i doktorantów. Obecnie, zdecydowanie częściej chińskich w Poznaniu niż odwrotnie. Spotkaniu polskich i chińskich naukowców towarzyszą specjaliści z innych państw leżących przy Jedwabnym Szlaku, między innymi, Egiptu, Tadżykistanu i Pakistanu.