NA ANTENIE: OBCY ASTRONOM (2021)/BONCZYK, KRZYWANSKI, NOWAK
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

P. Ozdoba o Marszu Papieskim: To będzie bardzo dobitne spotkanie z Janem Pawłem II

Publikacja: 30.03.2023 g.20:25  Aktualizacja: 31.03.2023 g.09:40
Wielkopolska
Nie będzie marszu w obronie papieża Jana Pawła II w Poznaniu. Marsz przejdzie w Warszawie. Do obrony dobrego imienia papieża-Polaka na ulicach stolicy zachęcał w Wielkopolskim Popołudniu organizator - prezes Centrum Życia i Rodziny Paweł Ozdoba.
modlitwa jan paweł II - Wojtek Wardejn - Radio Poznań
Fot. Wojtek Wardejn (Radio Poznań)

Spotykamy się w Niedzielę Palmową, o 11:00 z Ronda Dmowskiego rusza marsz. Spotykamy się w samym centrum, maszerujemy Marszałkowską, Królewską, Krakowskim Przedmieściem i finał jest na placu Zamkowym i w archikatedrze św. Jana gdzie o 12:30 będzie msza św. Tak, marsz społeczny, oddolny. Próby przypisywania temu marszowi kontekstów politycznych są absurdalne i fałszywe, mamy zakaz eskalowania jakichkolwiek symboli partyjnych

- mówi Paweł Ozdoba.

"Całkowicie apolityczne wydarzenie, które ma sprawić, że będziemy budować wspólnotę wartości, ludzi skupionych wokół nauczania Jana Pawła II, którzy go pamiętają" - dodaje Paweł Ozdoba.

Cała rozmowa poniżej:

Roman Wawrzyniak: W Poznaniu osoby, które chciały oddać hołd Janowi Pawłowi II dla swojego bezpieczeństwa, ale też niepodgrzewania tlącego się konfliktu zrezygnowali z modlitwy wspólnotowej i marszu. To, co wydarzyło się w Poznaniu, nie ma chyba w żadnym innym polskim mieście, nawet w Warszawie. Tam przejdzie marsz.

Paweł Ozdoba: Tak, spotykamy się w Niedzielę Palmową, o 11:00 z Ronda Dmowskiego rusza marsz. Spotykamy się w samym centrum, maszerujemy Marszałkowską, Królewską, Krakowskim Przedmieściem i finał jest na placu Zamkowym i w archikatedrze św. Jana gdzie o 12:30 będzie msza św.

To ma być marsz nie tylko dla wierzących, także dla wszystkich ludzi dobrej woli, dla których nauczanie Jana Pawła II było ważne. To ma być marsz apolityczny.

Tak, marsz społeczny, oddolny. Próby przypisywania temu marszowi kontekstów politycznych są absurdalne i fałszywe, mamy zakaz eskalowania jakichkolwiek symboli partyjnych. Całkowicie apolityczne wydarzenie, które ma sprawić, że będziemy budować wspólnotę wartości, ludzi skupionych wokół nauczania Jana Pawła II, którzy go pamiętają, cenią i chcą stanąć w jego obronie po fali manipulacji, ataków, nieprawdziwych sugestii pod adresem papieża.

Przyjdą różni ludzie głosujący na różne partie.

To będzie najważniejsze, zapraszamy różnych ludzi, niezależnie od przekonań, to oddolna inicjatywa dla wszystkich, którzy cenią postać Jana Pawła II, chcą stanąć w jego obronie albo żyją jego spuścizną. Takich osób nam potrzeba. Chcemy odbudować tę tkankę społeczną, która wielokrotnie była rozbita podczas różnego rodzaju konfliktów politycznych. To ma być marsz naszej wspólnoty ludzi, którzy cenią Jana Pawła II, uważają go za symbol odzyskania nowoczesnej niepodległości. Takim ojcem niepodległości z pewnością był.

Zainteresowanie udziałem w marszu warszawskim przerosło państwa oczekiwania. Czy uda się go przeprowadzić sprawnie i bezpiecznie?

Jako organizatorzy zajmujemy się tym od lat w czasie marszów dla życia i rodziny. Chcemy, żeby było to bardzo profesjonalnie przygotowane wydarzenie. Żeby było bardzo bezpiecznie. Posiadamy własne służby - będzie straż marszu, która będzie czuwać nad bezpieczeństwem. Sprawy formalne są dopięte. Zapraszam wszystkim, będzie bezpiecznie, kulturalnie. Jeśli pojawią się prowokacje, będziemy starali się jak najszybciej zgłaszać służbom porządkowym, w tym policji. To będzie naprawdę bardzo dobre wydarzenie budujące naszą wspólnotę.

Jak pan odebrał szturm, bombardowanie mediów opozycyjnych na papieża?

Byłem zasmucony, ponieważ te oskarżenia były oparte nie o fakty, tylko o manipulacje, niedopowiedzenia, niesprawdzone informacje.

Co potwierdzają kolejne materiały.

To były zeznania księży, którzy nie mieli żadnego mandatu się wypowiadać, to byli współpracownicy służby bezpieczeństwa. Nawet sama SB powątpiewała w ich relacje, ponieważ byli osobami niezbyt godnymi zaufania, które mogą kolportować fałszywe informacje. Dziś mimo wszystko holenderski autor i autor reportażu w telewizji komercyjnej wystawili takie potężne działa w kierunku Jana Pawła II, w oparciu o fałszywe lub zmanipulowane informacje, niesprawdzone. Jestem zasmucony, ta postawa jest żenujące, jeżeli ktoś decyduje się zamachnąć na taką legendę jak Jan Paweł II - powinno się opierać na faktach, a nie na mitach. Niestety zrobił się z tego wielki galimatias, ale my musimy stanąć w obronie papieża, jako katolicy i strona społeczna.

Jeśli ktoś choć trochę zna historię Polski, jak wyglądała za rządów komunistów, to nie byłby w stanie uwierzyć, że komuniści nie wykorzystaliby tych materiałów, gdyby były choć odrobinę wiarygodne. Okazji mieli bez liku. Dlaczego warto włączyć się w obronę Jana Pawła II w Warszawie, skoro w Poznaniu nie można tego zrobić?

To nasz obowiązek, jesteśmy zobowiązani przez tę spuściznę, którą papież Jan Paweł II zostawił, mówię nie tylko o duchowej czy intelektualnej, ale też spuściźnie w postaci odzyskania wolności. My, świadkowie tamtych czasów, nasi rodzice, nasi dziadkowie - możemy oddać swego rodzaju hołd świętemu papieżowi, symbolowi RP, w dobie różnego rodzaju ataków, które pozostawiają pewną brzydką kalkę na postaci papieża. Niektórzy wierzą w te manipulacje, jesteśmy winni papieżowi, żeby dać odpór na tę medialną nagonkę.

Kim dla pana osobiście był Jan Paweł II.

To trudne do sformułowania w kilku zdaniach. Z pewnością był postacią pomnikową, ale mówię, że w tym znaczeniu, że niezwykle ważną dla naszego życia społecznego, rodzinnego. Mam 35 lat, więc nie jestem w stanie pamiętać papieża aż tak dobrze, natomiast całe dzieciństwo, okres dorastania był kojarzony z Janem Pawłem jako punktem odniesienia do naszego życia moralnego, na kierunek, w jakim powinniśmy podążać. To była podpora, co by się złego nie działo. Można było obserwować jego święte życie, brać z niego przykład i myślę, że takim przykładem jest dla milionów Polaków. W Watykanie, mimo, że zmarł 18 lat temu i jest tam pochowanych wielu papieży, wciąż do relikwii pielgrzymuje najwięcej ludzi. To o czymś świadczy.

Bo kochany był nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Był latarnią, punktem odniesienia, fundamentem. Do dziś jest dla wielu osób, które sięgają do jego encyklik. Jak będzie wyglądał marsz, czy będą teksty Jana Pawła II?

To będzie bardzo dobitne spotkanie z Janem Pawłem II. Po pierwsze dlatego, że będzie mnóstwo wizerunków, zachęcamy, żeby zabierać portrety ze sobą. Będziemy mieć Papamobile z 1979 roku, zrekonstruowany. Będą niesione relikwie papieża. Będą wypowiedzi papieża, będą nagłaśniane słowa papieża, będzie mnóstwo cytatów, dużo śpiewów, będą ulubione pieśni papieża. Będzie Jacek Kowalski, który zachwyci uczestników marszu, warto z nami być.

https://radiopoznan.fm/n/fbxg2L
KOMENTARZE 0