NA ANTENIE: Kulinarne podróże. Małe i duże.
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Taxi kryzys. "To są nierówne warunki" – twierdzą taksówkarze

Publikacja: 07.01.2022 g.08:57  Aktualizacja: 07.01.2022 g.16:18 Krzysztof Polasik
Poznań
Poznańskie taksówki przegrywają z Boltem i Uberem.
taksówki taksówka postój taksówek taxi - Krzysztof Polasik
Fot. Krzysztof Polasik

Spis treści:

    Pandemia znacznie obniżyła liczbę przejazdów, ale według danych urzędu miasta, dotyczy to wyłącznie tradycyjnych taksówek. Większość klientów zamawia transport przez aplikacje Bolt lub Uber.

    "Miejskie przepisy ograniczają możliwość zmiany ceny w taksówkach" – skarży się prezes Poznańskiego Stowarzyszenia Taksówkarzy, Zbigniew Wrona.

    To nie dotyczy kierowców, którzy jeżdżą na aplikacjach, bo oni stosują tak zwane przeliczniki i nikt się tym nie interesuje. Kierowca, który jeździ dla aplikacji, ma tak zwaną ruchomą cenę, czyli w momencie, kiedy bardzo pada śnieg i jest ślisko, jeździ dziesięć razy więcej niż normalnie, a kiedy nie ma ruchu, ta cena też jest inna. Po prostu są nierówne warunki

    - uważa Zbigniew Wrona.

    Prezes stowarzyszenia wskazuje, że kierowcy wynajmowani przez aplikacje regularnie łamią przepisy dotyczące przewozów. Dotyczy to między innymi oznakowania i wyposażenia pojazdu oraz kwalifikacji i uprawnień kierującego.

    Służby miejskie tego nie pilnują

    – zwraca uwagę Zbigniew Wrona.

    Dane straży miejskiej sprzed dwóch lat pokazują, że prawie dwie trzecie nieprawidłowości w taksówkach, wykryto właśnie u kierowców Bolta lub Ubera.

    Na terenie Poznania działa obecnie jedenaście firm i organizacji zrzeszających taksówkarzy. Ośmiu pośredników to tradycyjne „radio taxi”. Usługi transportowe w mieście świadczy w sumie 5708 taksówek.

    https://radiopoznan.fm/n/Japf9I