NA ANTENIE: 01:00-02:00 KLASYKA II/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Zaklinował się między sedesem a ścianą. Na pomoc czekał dwa dni

Publikacja: 19.12.2019 g.14:34  Aktualizacja: 19.12.2019 g.16:50
Piła
Nasz reporter był w Rogoźnie, gdzie doszło do niecodziennego wypadku.
mężczyzna zakleszczony w łazience rogoźno -  OSP Rogoźno Facebook
Fot. OSP Rogoźno Facebook

50-letni mężczyzna upadł w ciasnej łazience i przeleżał w niej dwa dni bez jedzenia i picia. Strażaków zaalarmował jego znajomy. - Nigdy wcześniej takiego czegoś nie widziałem – mówi zastępca naczelnika OSP w Rogoźnie Tomasz Ruciński, który prowadził akcję ratunkową.

Pozycja była dziwna, bo jedną nogę miał z tyłu, a drugą podwiniętą pod brzuch. Ta łazienka była bardzo mała, więc w praktyce nie było możliwości wejścia do pomieszczenia ratownika. Nie było na szczęście zagrożenia życia, więc nie musieliśmy tego mężczyzny wyciągać na siłę. Podjęliśmy decyzję o likwidacji jednej ściany, by wyciągnąć mężczyznę, nie narażając jego zdrowia.

To co najbardziej dziwi, to brak reakcji sąsiadów. Mężczyzna, był obolały i prawdopodobnie przez kilka dni wolał o pomoc. Sąsiedzi twierdzą jednak, że nic nie słyszeli. A o sprawie dowiedzieli się dopiero po fakcie.

Ja akurat wstałem w nocy, bo usłyszałem syreny. Z okna widziałem, że pod budynkiem stoi policja i straż pożarna. Z tego co słyszałem, to sąsiad się zaklinował w ścianie i podobno przez trzy dni leżał w jednej pozycji. Nikt niestety nic nie słyszał, nie było żadnego wołania o pomoc. Nic. On sam tu mieszka, więc nie wiem kto miałby mu pomóc. Rodzinę niby ma w Rogoźnie, ale nikt się niestety nim nie interesuje.

50-latek przebywa w Szpitalu Powiatowym w Obornikach. Jego stan jest stabilny. Z nieoficjalnych informacji wynika, że ma złamaną nogę i sporo siniaków.

https://radiopoznan.fm/n/sBDP6h
KOMENTARZE 0