Na ekspozycji m.in. dziewiętnastowieczny zestaw porcelany, który należał do rodziców Zygalskiego, ale też mało znane zdjęcia genialnego matematyka. Jak mówi Maksym Kempiński - wiele z tych fotografii pochodzi od rodziny.
Zdjęcia pokazują osobowość Zygalskiego, żeby lepiej go poznać, a nie tylko jako członka zespołu, tylko jako człowieka z krwi i kości. Widzimy człowieka uśmiechniętego, który mimo ciężkich doświadczeń (on już nie wrócił po wojnie do Polski) - on stara się te przeciwności pokonywać i jakoś ułożyć sobie życie w trudnych czasach. Właśnie w Wielkiej Brytanii poznaje miłość swojego życia, z którą jest do końca swych dni.
Henryk Zygalski pasjonował się też fotografiką. Urodził się w 1908 roku w Poznaniu, tu ukończył studia matematyczne. Wspólnie z Marianem Rejewskim i Jerzym Różyckim jest patronem działającego w Poznaniu Centrum Szyfrów Enigma. Wystawę można oglądać do końca listopada.