NA ANTENIE: TRZY ZAPALKI/TSA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Adwokaci i studenci prawa będą nadal pomagać Ukraińcom [Wielkopolanie pomagają Ukrainie - 28.07]

Publikacja: 28.07.2022 g.14:21  Aktualizacja: 28.07.2022 g.14:26 Aleksandra Włodarczyk
Wielkopolska
Darmowe porady prawne dla uchodźców świadczą od lutego na Międzynarodowych Targach Poznańskich.
adwokat - Wojtek Wardejn
Zdjęcie poglądowe / Fot. Wojtek Wardejn

Prawnicy od początku wojny pomagali Ukraińcom zapoznać się z polskimi przepisami. "Problemy z jakimi do nas przychodzą zmieniły się" - przyznaje Piotr Ruszkiewicz z Okręgowej Rady Adwokackiej w Poznaniu.

Aktualnie to też jest problem wjazdów i wyjazdów z Polski przez obywateli Ukrainy, którzy mają PESEL UKR. To są problemy dotyczące wynagrodzenia czy braku wypłaty wynagrodzenia za pracę. Są to problemy dotyczące umów najmu lokali, wykonywania i niewykonywania tych umów, uprawnień jakie przysługują. Ale zdarzały się dyżury, podczas których przedstawialiśmy procedurę dostępu do profilu zaufanego

- mówi Piotr Ruszkiewicz.

Na wizytę nie trzeba się zapisywać. Dyżury odbywają się w poniedziałki, środy i piątki w godzinach od 16 do 18. Porad udzielają adwokaci i aplikanci adwokaccy, pomagają także studenci prawa z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

 

142 ukraińskich dzieci bierze udział w wakacyjnym kursie języka polskiego. We wrześniu wrócą do szkół, by kontynuować edukację. Lekcje odbywają się w Ostrowskim Centrum Kultury.

Dzieci spotykają się dwa razy w tygodniu przez pełen miesiąc. Wakacyjny kurs został sfinansowany ze środków przekazanych przez darczyńców na działania wspierające Ukraińców przebywających w Ostrowie Wielkopolskim. W ostrowskich szkołach i przedszkolach jest niemal 300 ukraińskich dzieci. Lekcje polskiego mają im ułatwić integrację z rówieśnikami, ale i umożliwić kontynuację edukacji już w języku polskim.

 

W konińskim "Miejscu Dobra" cały czas pracują wolontariusze, ale mniej jest ostatnio darczyńców, a w związku z tym mniejszy jest strumień pomocy. Jedna z koordynatorek tego miejsca - Maria Zaleska-Jaskot przyznaje:

Spadła ilość towarów, które otrzymujemy, wyraźnie widać spadek pomocy. Sytuacja w Polsce jakby się nasyciła. Spowszedniało nam to mocno i nie jest już tak szokujące. Po drugie ci ludzie też mieli czas na to, żeby się zaaklimatyzować i znaleźć pracę, albo korzystają z pomocy MOPR, czy 500+ i coś tam mają. Po drugie - inflacja i wzrost cen zrobiły swoje, ludzie, którzy prywatnie, raz w tygodniu przynosili nam jakieś dary - robią to dużo rzadziej.

O połowę spadła też liczba uchodźców korzystających z Miejsca Dobra. 

Z 4500 osób - spadło do 2200. Myślę, że część duża wróciła na Ukrainę, ci, którzy pracują - przychodzą rzadziej, natomiast jest też grupa ludzi całkiem spora, która korzysta bardzo regularnie

- dodaje Maria Zaleska-Jaskot. To, co nadal potrzebne to mąka, ryż, kasza, makaron i mleko, czyli wydawane na bieżąco artykuły spożywcze. Z chemii na pniu schodzą - szampony, żele pod
prysznic, pasta do zębów i podpaski dla kobiet.

Miejsce Dobra mieści się przy ul. Dworcowej na przeciwko Konińskiego Domu Kultury.

https://radiopoznan.fm/n/8wUDRz
KOMENTARZE 0