NA ANTENIE: NOC KOMETY (SMY SEN TYGODNIA)/FELICJAN ANDRZEJCZAK, BUDKA SUFLERA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Decyzja o redukcji karetek z lekarzami pozostaje bez zmian

Publikacja: 26.09.2024 g.09:48  Aktualizacja: 26.09.2024 g.15:47 Adam Michalkiewicz
Poznań
Wojewoda na razie nie planuje zmiany decyzji w sprawie liczby karetek z lekarzami w naszym województwie. Agata Sobczyk była gościem porannej rozmowy Radia Poznań. Od października w naszym regionie z 33 załóg z lekarzami pozostaną 22. Przybędzie za to karetek z ratownikami.

W tej sprawie protestują władze powiatu ostrzeszowskiego. Są one wspierane przez posła i lidera PSL w Wielkopolsce Andrzeja Grzyba.

"Polityczny aspekt w rozlokowywaniu karetek nie będzie miał znaczenia" - mówiła w Radiu Poznań wojewoda Agata Sobczyk. 

Opieramy to wszystko na głębokiej analizie danych i obiektywnych kryteriach, więc oczywiście partnerska współpraca jest kluczowa w niektórych obszarach, ale tutaj liczby mówią same za siebie

- stwierdziła.

Wojewoda podawała dane, że w powiecie ostrzeszowskim od stycznia do sierpnia 71 procent wyjazdów karetką typu S  było realizowanych bez lekarza. 

"W obecnym planie, który jest już na etapie ministerialnym, zostanie to tak, jak planowaliśmy, będzie to karetka podstawowa, ale aktualizacje planów mogą się wydarzać bardzo często" - zaznaczyła Agata Sobczyk.

Wojewoda podkreśliła, że po zmianach w województwie przybędzie pięć stałych karetek, z czego cztery w Poznaniu. Jej zdaniem to właśnie w stolicy regionu najbardziej potrzeba nowych załóg. 

Norma dla miast powyżej 10 tysięcy mieszkańców to 8 minut. W Poznaniu jeszcze w 2023 roku ten czas wynosił 14 minut i 22 sekundy. (...) Udało się wypracować ten model, który na tę chwilę jest optymalny, ale my będziemy dążyć do tego, żeby tych zespołów ratownictwa medycznego było jeszcze więcej

- przyznała.

Dodatkowa karetka w Poznaniu ma też jeździć w sezonie letnim. 

https://radiopoznan.fm/n/bljgjf
KOMENTARZE 1
Mariusz Nowak
M 26.09.2024 godz. 12:39
Uśmiechajcie się, a będzie wam lżej w coraz biedniejszej Polsce :)