NA ANTENIE: THE SNOWS OF NEW YORK/CHRIS DeBURGH, ALBERT HAMMOND
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

J. Jaśkowiak atakuje "zza węgła"? W Poznaniu trwa spór o sport

Publikacja: 22.09.2023 g.18:25  Aktualizacja: 22.09.2023 g.18:29
Poznań
Poseł Bartłomiej Wróblewski z Prawa i Sprawiedliwości odniósł się dziś do krytycznych uwag płynących pod jego adresem ze strony Prezydenta Miasta Poznania.
bartłomiej wróblewski konferencja po - Leon Bielewicz - Radio Poznań
Fot. Leon Bielewicz (Radio Poznań)

Parlamentarzysta wzywa Jacka Jaśkowiaka do debaty na temat poznańskiego sportu.

Jacek Jaśkowiak, niby sportowiec bokser, ale unika starcia na ringu. Gdzieś tak zza węgła atakuje po kostkach. Ja oczekiwałbym od prezydenta Poznania odważnej postawy i debaty na temat poznańskiego sportu – stadionu dla Warty, modernizacji stadionu do żużla, budowy hali widowiskowo-sportowej.

- mówi Wróblewski. 

Równocześnie poseł Wróblewski informuje, że ze względu na prośby mieszkańców, zajął się już tematem oświetlenia na stadionie żużlowym na Golęcinie.

Po opublikowaniu apelu przez zarząd PSŻ, w ciągu kilku godzin kilkunastu poznaniaków zwróciło się do mnie z prośbą o to żeby się włączyć w tę sprawę i pomóc klubowi. Dlatego skontaktowałem się z zarządem i następnego dnia rano się spotkaliśmy. Ja zadeklarowałem podjęcie starań żeby pomóc w pozyskaniu przynajmniej części środków na oświetlenie. Sprawa jest ważna, żużel w ostatnich latach odniósł sukces w Poznaniu i powinniśmy zrobić wszystko żeby żużel pozostał w pierwszej lidze, a docelowo w ekstraklasie.

- dodał parlamentarzysta.

Miasto wyceniło koszt wykonania oświetlenia na około 8 milionów złotych. 

Prezydent Jacek Jaśkowiak zapowiedział jednak, że miasto nie przekaże takich środków na modernizację. W odpowiedzi władze klubu żużlowego PSŻ Poznań zapowiedziały podanie się do dymisji, jeśli nie uda się rozwiązać problemu oświetlenia stadionu przez startem sezonu.

https://radiopoznan.fm/n/0SwwnT
KOMENTARZE 1
Michał Zaborski
Michał Zaborski 22.09.2023 godz. 19:11
Dziwne jest z tymi stadionami w dużych miastach. W Łodzi, Wrocławiu, Krakowie, Warszawie i w Poznaniu nie może być jeden stadion, ile byłoby zaoszczędzone za utrzymanie obiektów tym bardziej że świeca pustkami. Wiem że za wyjątkiem Poznania są kluby które za sobą nie przepadają ale podam jeden przykład Mediolan ( Inter i Milan) kluby które nie przepadają za sobą grają na jednym obiekcie. Chociażby półfinał poprzedniej edycji LM, najpierw za bramką zasiedli ultrasi z Interu a w rewanżu Milanu, można pewnie że można tylko chcieć to móc, móc to chcieć