Jednocześnie prezes spółki PKP Polskie Linie Kolejowe Ireneusz Merchel, zapewnia że sugestie medialne dotyczące przeprowadzenia sabotażu na polską kolej są sprawdzane.
Wydaje mi się, że są to oczywiście daleko idące wnioski, natomiast każdy przypadek jest rozpatrywany. Każda sytuacja, która jest niepewna, jeżeli mamy jakiekolwiek podejrzenie, zgłaszamy do organów ścigania i one są przez organy ścigania analizowane na temat zagrożeń, także polska kolej jest bezpieczna
- mówi Ireneusz Merchel.
Od zeszłego tygodnia kolej boryka się z wieloma incydentami. W zeszły czwartek doszło do 2 wykolejeń i jednej kolizji pociągów. Jak podkreśla prezes Ireneusz Merchel, wydarzenia te nie były ze sobą w żaden sposób powiązane, a zasady bezpieczeństwa na kolei spowodowały, że nikt z pasażerów i obsługi pociągów nie został poszkodowany.
Do niepokojących incydentów na kolei należy zaliczyć także nieuprawnione używanie sygnału Radio-stop, zatrzymującego wszystkie pociągi w zasięgu urządzenia nadawczego. Jak się jednak okazuje, do wielu takich incydentów dochodziło już w przeszłości.
Według danych Urzędu Transportu Kolejowego, w 2019 roku odnotowano 708 przypadków nieuprawnionego użycia sygnału Radio-stop, w 2020 roku - 537, a w 2021 roku - 557. Rozwiązaniem problemu jest wprowadzenie systemu cyfrowego GSM-R, jednak PKP PLK nie udało się od kilku lat przeprowadzić tej zmiany.