Jak podkreśla prezes Otwartych Klatek Paweł Rawicki, klienci chcą wiedzieć, z jakich surowców powstają wypieki.
Jajka trójki, czyli jaja systemu klatkowego, to są jaja, które są związane z najgorszym traktowaniem zwierząt, to są fermy, gdzie tysiące czy miliony kur niosek są całe życie trzymane w klatkach, na bardzo małej powierzchni. I potem mamy te lepsze systemy chów ściółkowy numer dwa, chów wolnowybiegowy numer jeden i chów ekologiczny zero
Piekarnia "Pod Strzechą" pięć lat temu zadeklarowała wycofanie jaj klatkowych ze swoich produktów. Prezes stowarzyszenia tłumaczy, że od tego czasu nic nie wiadomo o postępach, a firma nie odpowiedziała na pytania autorów raportu.
Nam udało się otrzymać wyjaśnienia ze strony piekarni. Jak przekazał przedstawiciel sieci Łukasz Wojtala, firma nie wycofuje się ze swojej deklaracji i w ciągu kilku miesięcy ma odejść od "trójek". Obecnie 80 procent wykorzystywanych jaj pochodzi z chowu ściółkowego.
CO POKAZUJĄ BADANIA?
Otwarte Klatki powołują się na badania Biostatu, według których 74,2 procent Polaków uważa, że firmy powinny publicznie informować o postępowach w wycofywaniu jaj klatkowych. Dla 68,5 procent warunki hodowli mają kluczowe znaczenie przy zakupie, a 62,6 procent respondentów jest gotowa zapłacić więcej za jaja bezklatkowe i produkty je zawierającej.
STANOWISKO PIEKARNI "POD STRZECHĄ"
W odpowiedzi na zapytanie mailowe odnośnie akcji na portalu FB – Otwarte Klatki chciałbym poinformować, że wycofywanie przez piekarnię Pod Strzechą jaj klatkowych w produkcji wyrobów piekarniczych i cukierniczych jest procesem, który od momentu naszych deklaracji postępuje bardzo sprawnie. Potwierdzamy jednoznacznie, że zgodnie ze składanymi przez nas deklaracjami odchodzimy od jaj pochodzących od kur z chowu klatkowego.
Na chwilę obecną możemy zapewnić, że jaja pochodzące od kur z chowu ściółkowego stanowią u nas już prawie 80 proc. wszystkich wykorzystywanych jaj. Co oznacza, że płynnie zbliżamy się do całkowitej rezygnacji z jaj z chowu klatkowego, która z całą pewnością nastąpi w najbliższych miesiącach.
Przykładowo, w związku z nadchodzącym okresem promocji i zwiększonego zainteresowania rogalami świętomarcińskimi chcielibyśmy się pochwalić, że wszystkie rogale świętomarcińskie są przez nas produkowane wyłącznie przy wykorzystaniu jaj z chowu ściółkowego.
Zapewniamy, że wycofanie przez nas jaj z chowu klatkowego w procesie produkcyjnym nie odbije się negatywnie na naszych klientach w kontekście samego produktu finalnego, czy też jego ceny.
Jednocześnie chcieliśmy docenić starania wszystkich wspierających akcję Otwartych Klatek, w dążeniu do działań w imię dobra zwierząt.