Ich klienci uprzykrzają życie stałych mieszkańców obu budynków. Sprawę zbadał Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego.
"Wydamy postanowienie o wstrzymaniu użytkowania tych lokali do wynajmu krótkoterminowego" – zapowiada kierownik Oddziału Orzecznictwa Administracyjnego, Jerzy Plejer.
Jeżeli potwierdzimy, że nadal takie lokale będą użytkowane zgodnie ze sposobem tymczasowym, wtedy przekreśli to możliwość dalszego prowadzenia próby legalizacji i będzie wiązało się z nakazem przywrócenia poprzedniego sposobu użytkowania.
Możliwość legalizacji oznacza, że po dostarczeniu odpowiednich dokumentów i złożeniu opłaty właściciele lokali będą mogli starać się o zalegalizowanie najmu krótkoterminowego. Może to jednak kosztować nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Sprawa jest bardzo zawiła prawnie. Inspektorat cały czas zbiera orzeczenia sądowe dotyczące zmiany użytkowania lokali. Postępowanie utrudnia fakt, że mieszkania w apartamentowcach wynajmują różne spółki i prywatni właściciele. Pierwsze postanowienie wstrzymujące zostanie w przyszłym tygodniu wysłane do największej firmy, która przy Towarowej posiada kilkadziesiąt lokali, a nawet recepcję.