Drony, pielniki z kamerami i autonomiczne ciągniki. IV Krajowe Dni Pola pod Opalenicą [FILM]

Organizacja kolejnej edycji Krajowych Dni Pola w naszym regionie to dla Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego duże wyróżnienie - w tym roku bowiem mija równo sto lat od powstania państwowego doradztwa rolniczego.

Wydarzenie to okazja, by pochwalić się tym, co wielkopolska wieś ma do zaoferowania - a jest tego całkiem sporo. Na ponad 18 hektarach zwiedzający mogą podziwiać ponad 700 różnych odmian roślin uprawnych, ale wydarzenie nie jest skierowane wyłącznie do rolników. W Sielinku znalazło się także miejsce dla miłośników kwiatów czy ziół. Wydarzenie połączone jest również z Regionalną Wystawą Zwierząt Hodowlanych.

Motywem przewodnim tegorocznych Krajowych Dni Pola jest innowacyjne rolnictwo - na miejscu można wysłuchać prelekcji o nowoczesnych metodach upraw, ale także na żywo zobaczyć nowoczesny, specjalistyczny sprzęt rolniczy - w tym choćby drony do oprysków.

Od samego rana pola przy Muzeum Gospodarki Mięsnej zapełniły się zwiedzającymi - organizatorzy mówią o tysiącach gości.

Przygotowywane są zmiany w dopłatach na realizację ekoschematów, tak aby rolne gospodarstwa o powierzchni do pięciu hektarów nie straciły na tym rozwiązaniu - poinformował w sobotę minister rolnictwa Robert Telus po otwarciu IV Krajowych Dni Pola w Sielinku.

Jesteśmy w przygotowaniu zmian w ekoschematach. Jest pewna propozycja, którą niedługo ogłosimy, szczególnie dla gospodarstw do pięciu hektarów. Chcemy, żeby te gospodarstwa na tych ekoschematach, (...) w tej w nowej perspektywie nie stracili środków

 - powiedział szef resortu rolnictwa.

Minister przypomniał, że gospodarstw o powierzchni do pięciu hektarów jest w Polsce około 52 proc.
Telus poinformował też, że kolejnym rozwiązaniem, które jest przygotowywane w resorcie rolnictwa, jest program Locha+, który ma zostać przedstawiony w najbliższych dniach.

Od 2023 r. obowiązują nowe przepisy unijne, które wprowadziły zmiany w rodzajach dostępnego wsparcia oraz w zasadach przyznawania wsparcia w ramach Wspólnej Polityki Rolnej. Dużym, nowym prośrodowiskowym elementem płatności bezpośrednich to ekoschematy, które są obowiązkowe dla państwa członkowskiego, ale dobrowolne dla rolnika. Budżet przeznaczony na ekoschematy stanowi minimum 25 proc. kwoty płatności bezpośrednich rocznie (średnio w latach 2023-2026 ok. 884 mln euro rocznie).

W Polsce ekoschematy zostały tak zaprojektowane, żeby promować praktyki, które przekładają się na dochody rolnicze poprzez zwiększenie żyzności gleby, racjonalne nawożenie, poprawę jakości plonów. Krajowe Dni Pola w Sielinku organizuje Wielkopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego.

Unijny komisarz ds. rolnictwa liczy na to, że uda się przedłużyć zakaz importu zboża z Ukrainy. Janusz Wojciechowski podczas spotkania z mediami sporo miejsca poświęcił kwestii napływającego zboża z Ukrainy.

Jak mówił decyzja w sprawie zakazu importu musi zostać podjęta do najbliższego poniedziałku.

Przedłużony został już wolny handel z Ukrainą na kolejny rok, a więc jest teraz kwestia przedłużenia również tych ograniczeń handlowych. Stanowisko Komisji Europejskiej jest do tej pory takie, żeby przedłużyć te ograniczenia handlowe na konieczny okres. On jeszcze nie został określony, natomiast na posiedzeniu Rady mieliśmy do czynienia z próbą kwestionowania tych ograniczeń handlowych przez część państw członkowskich. Do poniedziałku muszą zapaść ostateczne decyzje. Ze swojej strony przedstawiłem argumenty za przedłużeniem

 - mówił Janusz Wojciechowski.

Jak dodał, w ubiegłym roku import rolny z Ukrainy do Unii Europejskiej zwiększył się o 6 miliardów euro, z czego 5 miliardów powędrowało do krajów tzw. przyfrontowych - w tym także Polski. 

Trzeba widzieć tę sprawę w wielu aspektach, bo generalnie Polska korzysta na wolnym handlu z Ukrainą. Polska jest największym eksporterem na Ukrainę w Unii Europejskiej. Wynosi on 10 miliardów euro

 - dodał Janusz Wojciechowski.

"Wielkopolska zawsze była regionem, gdzie rolnictwo szukało nowoczesnych rozwiązań" - mówi organizator wydarzenia, dyrektor Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego. Jacek Sommerfeld dodaje, że nowoczesne rolnictwo to nie tylko domena młodych rolników.

Najczęściej rzeczywiście to młodsze pokolenie, jeśli się przekona do takich rozwiązań to widzimy zainteresowanie sąsiadów, kolegów, ale ci doświadczeni rolnicy, których na przykład mamy zgromadzonych w gospodarstwach demonstracyjnych naszego ośrodka również są zainteresowani chociażby tez pokazami, na które zapraszają i my zapraszamy rolników i to - myślę - coraz szersze kręgi zatacza, również tego starszego pokolenia nie omijając

 - mówi Jacek Sommerfeld.

Na gości Krajowych Dni Pola czekają pokazy nowoczesnego sprzętu rolniczego, np. dronów, używanych do oprysków. Na blisko 20-hektarach w Sielinku można także oglądać ponad 800 odmian roślin uprawnych. W programie też tematyczne prelekcje i występy artystyczne. Wydarzenie potrwa do jutra.

Drony, pielniki z kamerami i autonomiczne ciągniki. Poza 18 hektarami z ponad 800 odmianami roślin uprawnych, goście imprezy mogą obejrzeć najnowocześniejszy sprzęt rolniczy.

"W nowoczesnym rolnictwie także drony mogą mieć wiele zastosowań"  - mówi Mikołaj Mirski z firmy Ironsky.

Badanie upraw kamerami multispektralnymi w celu uzyskania oceny stanu zdrowia uprawy. Można potem wystawiać recepty cięższym dronom, które podnoszą zbiorniki w powietrze z substancją do oprysków i takie drony wykonują lot na zasadzie rolnictwa precyzyjnego, czyli dokładnie wiedzą, gdzie prysnąć więcej, a gdzie mniej tego środka

 - mówi Mikołaj Mirski.

Na stoiskach przy Muzeum Gospodarki Mięsnej obejrzeć można także z pozoru wyglądający na tradycyjny sprzęt rolniczy, ale naszpikowany nowoczesną technologią. "Dziś rolnik może wsiąść do ciągnika, który jest pojazdem autonomicznym" - mówi Adam Serafin z firmy KUHN.

Można powiedzieć, że jest to zwykły, najzwyklejszy ciągnik, natomiast jest wyposażony w system nawigacji GPS z korektą RTK, czyli tutaj maszyna jest nam w stanie prowadzić się dokładnością do 2 centymetrów, co przy zabiegu opielania jest uzasadnione po to, aby odciążyć operatora. Maszyna prowadzi się zupełnie autonomicznie. Rolą rolnika tutaj podczas pierwszego przejazdu wyznaczyć mu tor. Jeżeli mamy nasze uprawy posiane równo, prosto - wtedy naprawdę ciągnik prowadzi się sam

 - mówi Adam Serafin.

Poza nowinkami związanymi z uprawą ziemi, w Sielinku obejrzeć można także kilkaset zwierząt hodowlanych. IV Krajowe Dni Pola potrwają do jutra.

PONIEDZIAŁEK 6.05

Nowoczesne rolnictwo jeszcze dziś do obejrzenia w Sielinku pod Opalenicą. Od soboty trwają tam IV Krajowe Dni Pola - największa branżowa impreza w Polsce. Poza 18 hektarami z ponad 800 odmianami roślin uprawnych, goście imprezy mogą obejrzeć najnowocześniejszy sprzęt rolniczy.

W programie także spotkania z ekspertami w dziedzinie uprawy roślin. „Rolnicy uczą się od nas, ale i my od nich” - mówi prorektor Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, prof. dr hab. Piotr Goliński.

Nowoczesne rozwiązania, zarówno technologiczne, organizacyjne nie byłyby możliwe bez wsparcia nauki. Taka impreza jest niepowtarzalną okazją, żeby spotkać się z producentami rolnymi, żeby spotkać się z całym sektorem rolno-przetwórczym i jednocześnie pozyskiwać informacje takie oddolne

- mówi  prof. dr hab. Piotr Goliński.

Poza nowinkami związanymi z uprawą ziemi, w Sielinku obejrzeć można także kilkaset zwierząt hodowlanych. Dziś w Sielinku także Dzień Młodego Rolnika - w programie lekcje pokazowe i warsztaty dla uczniów szkół. IV Krajowe Dni Pola zakończą się po południu.