„Od kilku lat zastanawialiśmy się jak zagospodarować coraz bardziej zarastający teren przy ulicy Ogrodowej. Wtedy zgłosiła się firma, która zbudowała u nas farmę wiatrową, z pytaniem: co może zrobić dla naszego społeczeństwa?” – mówi burmistrz Wysokiej, Artur Kłysz.
To im powiedziałem wprost: zróbcie nam tutaj to miejsce, żeby służyło społeczeństwu. Kiedy zaproponowali ten park biocenotyczny to był po prostu strzał w dziesiątkę. Bardzo mocno się w to zaangażowaliśmy, żeby to piękne miejsce powstało. Dzisiaj jeszcze takie „kiełkujące”, ale myślę, że za parę lat rzeczywiście będzie przyciągało tutaj rzesze mieszkańców, żeby sobie przyjść, posiedzieć, żyć w symbiozie z tą przyrodą
- wyjaśnia Artur Kłysz.
Park, który powstał pod nadzorem botanika i architekta krajobrazu, podzielony jest na kilka stref. Znajduje się tutaj dużo rodzimych gatunków drzew owocowych i krzewów. Są tablice edukacyjne, budki dla ptaków, nietoperzy i owadów oraz wyeksponowane mrowiska. Ale są też wiekowe piękne wierzby. Poruszanie się po parku ułatwia nowa ścieżka i długa drewniana kładka.
Oprócz przekazania parku biocenotycznego, nastąpiło też otwarcie Farmy Wiatrowej Wysoka o mocy 62,5 MW, w której zainstalowanych jest 11 największych lądowych turbin wiatrowych w Polsce. Mogą one zasilić nawet 90 tys. gospodarstw domowych.