NA ANTENIE: BREAKFAST AT TIFFANY'S/DEEP BLUE SOMETHING
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Poznaniak szuka potomków szkockich migrantów

Publikacja: 02.07.2024 g.18:26  Aktualizacja: 02.07.2024 g.22:57 Szymon Majchrzak
Poznań
Okazuje się że w XVII wieku Brytyjczycy bardzo chętnie przeprowadzali się do Polski, gdzie szukali wolności religijnej i stabilnego zatrudnienia.
flaga szkocji - Pixabay
Fot. Pixabay

Według różnych szacunków na migrację zdecydowało się od siedmiu do nawet 30 tysięcy rodzin. Niektóre z nich zamieszkały w Poznaniu nieopodal wzgórza Przemysła, przypomina przewodnik PTTK, Adam Biernacki.

Bierze się to stąd, że w Szkocjii w tamtym czasie obowiązywała primogenitura, czyli cały majątek dziedziczył pierwszy syn, a reszta musiała sobie jakoś poradzić. Jeżeli im się nie udawało, to wyjeżdżali. Za granicą sprzedawali tzw. towary krótkie: guziki, igły, nici i naparstki. Chodzili ze swoim towarem od domu do domu i prowadzili handel obwoźny

- mówi Adam Biernacki.

Potomków szkockich rodzin, które osiedliły się w Polsce szuka poznaniak mieszkający na wyspach, Eryk Grzeszkowiak. Jak przekonuje, czasami o pochodzeniu świadczy już samo nazwisko.

Często Szkoci otrzymywali po prostu nazwisko Szkot albo Szkotowicz. Były też bardziej zaawansowane zmiany fonetyczne. Niekiedy Kochrein był zamieniany na Czochrona, a McCloud na Machlejda. Często nazwiska, które wydają się częściowo polskie są tak naprawdę adaptacją szkockich nazwisk

- wyjaśnia Eryk Grzeszkowiak.

Wielkopolanie, którzy mają podejrzenia co do swojego szkockiego pochodzenia mogą zgłosić się do badań organizowanych przez Pana Eryka za pośrednictwem strony internetowej scottishpolish.com

https://radiopoznan.fm/n/TlR8uu